Zapraszamy do sprawdzenia relacji z karty wstępnej gali w Australii. Nie brakowało zaciętości, poddań czy nokautów.

170 lbs.: Jake Matthews pok. Rostema Akmana przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 30-27)

Runda 1 

Akman szedł do przodu. Zamykał na siatce. Szwed rozglądał się za możliwością kontry. Krążył wokół rywala. Z czasem podejmował się bardziej otwartych wymian. Nie doszło do większego zagrożenia z żadnej ze stron.

Runda 2 

Matthews zmienił obraz pojedynku. Wypracował sobie większą przestrzeń do wszelkich akcji. Skracał dystans. Oglądaliśmy więcej stójki na środku oktagonu. W drugiej części odsłony Rostem ponownie chciał narzucić swoją grę.

Runda 3

Akman trochę zwolnił. Jak częściej wchodził z kombinacjami. Pokusił się o zapięcie klamry. Nie wypracował nic z tego. Do końca rundy panowie prowadzi stójkowy bój.

155 lbs.: Callan Potter pok. Makiego Pitolo przez jednogłośną decyzję sędziów (3x 29-28)

Runda 1 

Pitolo zaczął od kopnięcia na tułów. Dał przeciwnikowi skrócić dystans z uderzeniami. Otrząsnął się i sam uruchomił pięści. Wielokrotnie trafił. Australijczyk odpowiadał. Walka przeniosła się do parteru z powodu Callana. W dolnej płaszczyźnie nie zagroził jakoś szczególnie. Starcie wróciła do stójki. Zawodnicy nie szczędzili sobie agresji.

Runda 2 

Amerykanin nie miał problemu z ulokowaniem prostych uderzeń na twarzy oponenta. Coraz częściej ich używał. „The Rockstar” uparł się na zwarcie, a później parter. Przyjmował dość dużo przy skracaniu dystansu.

Runda 3 

Potter łatwo dopiął swego – obalił. Dobrze kontrolował, ale nie pracował przez większość czasu. Bił lekko z użyciem łokci i pięści.

155 lbs.: Brad Riddell pok. Jamiego Mullarkey przez jednogłośną decyzję sędziów (30-26 x2, 29-27)

Runda 1 

Od pierwszego gongu mogliśmy oglądać szermierkę stójkową. Nikt nie chciał pozostawać dłużnym. Riddell okopywał wykroczną nogę. Rywal korzystał ze swojego boksu. Docisnął do siatki, lecz nie zagroził w żaden sposób. Kickbokserskie wymiany trwały w najlepsze.

Runda 2  

Jamie podjął decyzję o wejściu w zwarcie. Docisnął do siatki. Dalej poruszał się na wstecznym. W końcu przewrócił, ale oponent wylądował w pozycji korzystnej dla siebie. Pierw był dosiad, a później zajście za plecy. Duszenie nie ujrzeliśmy. Mullarkey zrzucił z siebie rywala i wsadził parę łokci z góry będąc w gardzie.

Runda 3 

Po ok. minucie wymian Brad wywrócił. Nie wykorzystał tego. Wstał i chciał dalej toczyć stójkowy bój. Wywierał presję. Panowie się otworzyli. Miotali sierpowe. Jamie trafił. Usadził przeciwnika. Pojedynek wrócił do pierwotnej płaszczyzny. Riddell trafiał. Zamroczył. Mullarkey padał i wstawał.

145 lbs.: Megan Anderson pok. Zarę Fairn Dos Santos przez poddanie (duszenie trójkątne) w 1 rundzie (3:57)

Runda 1 

Fairn nie traciła czasu. Weszła w rywalkę z kombinacją. Przeciwniczka chwyciła klamrę i przeniosła pojedynek do parteru. Łatwo zdobyła dosiad. Francuzka próbowała wstać. Dała sobie zajść za plecy. Przy upadaniu Australijka zapięła trójkąt nogami.

125 lbs.: Ji Yeon Kim pok. Nadię Kassem przez TKO (ciosy) w 2 rundzie (4:59)

Runda 1 

Kassem weszła w rywalkę.


Przyjęła lewy z kontry. Została zamroczona. Wróciła na środek. Doszło do klinczu. Koreanka trafiła do parteru. Nie wynikło z tego większego zagrożenie. W stójce Australijka walczyła na wstecznym. Dystansowała prostymi.

Runda 2 

Odsłona wstępnie była prowadzona dość spokojnie z obu stron. Uskuteczniały proste. Szczędziły półdystansu. W końcu „Fire Fist” zamknęła rywalkę z gradem uderzeń. Sędzia zastopował jej intencje przez ochraniacz Nadii, który wypadł. Koreanka ponownie zaatakowała i wykończyła robotę.

135 lbs.: Khalid Taha pok. Bruno Silvę przez poddanie (trójkątne duszenie rękoma) w 3 rundzie (3:00)

Runda 1

Z początku zawodnicy szczędzili agresji. Próbowali się wyczuć. Zmieniali style. Silva pierwszy popędził po zwarcie po przyjęciu mocnego uderzenia. Docisnął do siatki, ale nic z tego nie wynikło. Z czasem panowie się otwierali. Widzieliśmy coraz więcej wymian. Taha starał się wywierać presję. Przyjął kopnięcie na krocze. Doszło do przerwy. Chwilę później sytuacja się powtórzyła.

Runda 2 

Bruno nie pozwolił, żeby pojedynek toczył się w stójce. Szybko sprowadził. Dobrze kontrolował zarówno z pozycji bocznej, jak i pełnej gardy. Zagrażał poddaniem

Runda 3

„Bulldog” od razu poszedł po zapięcie klamry. Dążył di parteru. Khalid doszedł do głosu. W parterze przy pomocy ciosów wypracował korzystną dla siebie pozycję. Zdobył dosiad i zapiął duszenie rękoma.

Zobacz również: UFC 243: Whittaker vs. Adesanya – wyniki [NA ŻYWO]