Oskar Piechota (11-3-1) poniósł trzecią porażkę z rzędu przed czasem w organizacji UFC. Tym razem – przez ciężkie KO.

Runda 1:

Punahele Soriano zaczął od kopnięć, które miały na celu zamknięcie Polaka na siatce. Oskar Piechota trafił dobrym prawym, jednak rywal złapał klincz, na rozerwanie którego zdzielił Polaka mocnym ciosem! „Imadło” na deskach! Zbierał mnóstwo mocnych ciosów młotkowych! Sędzia się przyglądał, Polak oddał plecy, jednak rywal nie potrafił tego wykorzystać. Stójka, Piechota spróbował kimury, jednak nieudanej. Ponownie stójka, Soriano trafił Polaka trzema mocnymi ciosami, ten upadł bez życia na deski… dobitka, sędzia przerwał, koniec.