Petr Yan bez większych problemów uporał się z Corym Sandhagenem, zdobywając pas kategorii koguciej UFC.

Runda 1:

Niskie kopnięcia w wykonaniu Petra Yana. Dobre lewe sierpowe po stronie Cory’ego Sandhagena. Sporo celnych ciosów w wykonaniu Amerykanina, jednak po chwili ten poszedł po sprowadzenie, które nie miało prawa wyjść. Prawy sierpowy byłego mistrza UFC, lewy prosty zawodnika z USA. Lewy prosty Sandhagena, niskie kopnięcia z obu stron. „Sandman” próbował obalenia, lecz nieskutecznie. Kolejne kopnięcie w łydkę w wykonaniu Yana, latające kolano, lecz nieskuteczne, po stronie Sandhagena.

Runda 2:

Amerykanin ustawiony ze wstecznego, starał się nisko kopać oponenta. Presja w wykonaniu Sandhagena, który starał się wyprowadzać ciosy na korpus. Prawy sierpowy z krótkiego dystansu po stronie Amerykanina. Kolejne niskie kopnięcia Yana, po chwili poprawka middlekickiem, który wyraźnie zrobił wrażenie na Sandhagenie. Dobry atak mocnymi akcjami ofensywnymi po stronie Amerykanina. Backfist i cios Petra, kolejne ciosy sierpowe mieszane z prostymi. Lowkick Sandhagena. Nieudana, wybroniona z dziecinną łatwością próba obalenia ośmieszanego wręcz w tej walce Sandhagena.

Runda 3:

Krótkie ciosy proste w wykonaniu Rosjanina, odpowiedź obszerniejszymi w wykonaniu Amerykanina. Dwa ciosy sierpowe po stronie „Sandmana”. Świetne poruszanie się na nogach w wykonaniu zawodnika z USA. Prawy sierpowy Rosjanina. Celny, zrobił wrażenie na przeciwniku. Yan zamknął Cory’ego na siatce, gdzie ostrzeliwał rywala potężnymi ciosami, Amerykanin wyszedł z niedogodnej pozycji, jednak na środku klatki został posłany na deski prawym byłego mistrza! Walka w parterze, kontrola w wykonaniu Petra, deklasacja co się zowie.

Runda 4:

Wyraźna przewaga od początku pierwszej mistrzowskiej rundy po stronie Yana. Dobry prawy byłego mistrza, jednak czytelna próba ciosu sierpowego ponownie. Nieustanna presja wywierana przez Petra, udane obalenie w wykonaniu Amerykanina, po którym błyskawicznie Yan poszedł po skrętówkę, z której nic nie wynikło. Świetna akcja ofensywna i kombinacja na głowę i korpus „Sandmana”. Coraz więcej ciosów lądowało na głowie zawodnika z USA. Desperackie sprowadzenie po stronie Cory’ego, bez problemu wybronione przez Petra.

Runda 5:

Nieustanna presja wywierana przez Rosjanina, niczym w pierwszych rundach. Próba latającego kolana Amerykanina, długi lewy prosty Yana. „Sandman” ze wstecznego starał się kąsać oponenta ciosami prostymi. Świetne wysokie kopnięcie zawodnika z USA! Wyraźnie zrobiło wrażenie na Yanie. Kombinacja prawego i lewego pp stronie Sandhagena. Celne ciosy Yana.

Wszyscy sędziowie jednogłośnie wskazali Petra Yana jako zwycięzcę, punktując 49-46.