Ariane Lipski bardzo szybko uporała się z Luaną Caroliną, zapinając świetną balachę na kolano rodaczce.

Runda 1:

Ariane Lipski próbowała spychać przeciwniczkę na siatkę, po chwili ruszając z ciosami. Rodaczka się delikatnie uśmiechnęła, zainkasowała jednak potężną bombę od byłej mistrzyni KSW, po której padła na deski! Lipski ruszyła za Luaną Caroliną, chcąc wykończyć walkę. Znalazła się jednak w gardzie, gdzie przeciwniczka szukała próby skrętówki. Lipski jednak sprawnie obróciła pozycję i wyciągnęła balachę na kolano! Dopiero drugą w historii wag kobiecych w organizacji UFC. Rywalka zwijała się z bólu…