Fabricio Werdum powrócił na ścieżkę zwycięstw, psując debiut w kategorii ciężkiej Alexandrowi Gustafssonowi, odklepując go balachą.

Runda 1:

Dwa szybkie lewe Gustafssona. Niskie kopnięcie Werduma. Wysokie kopnięcie w wykonaniu Brazylijczyka, szarża Szweda. Ponowny lowkick Werduma, kombinacja Gustafssona, sprowadzenie Brazylijczyka, początkowo wybronione przez „Maulera”, jednak po chwili Fabricio zajął plecy, szukając duszenia, za chwilę przechodząc sprawnie do balachy. Alexander Gustafsson odklepał technikę.

W ten sposób, Szwed poniósł trzecią z rzędu porażkę i trzecią przed czasem. Fabricio Werdum pożegnał się z organizacją UFC zwycięstwem.