Jan Błachowicz (21-7) zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów (3x 29:28) z Jaredem Cannonierem (10-3) w ostatnim pojedynku karty wstępnej gali UFC on Fox 26 w Kanadzie. Reprezentant teamu WCA Fight Team przeważał praktycznie w każdej płaszczyźnie. Zadał rywalowi około 25 ciosów więcej, dokładając do tego jeden knockdown i aż cztery obalenia, z czego możemy być szczególnie zadowoleni, ponieważ widać sporą poprawę w zapasach „Cieszyńskiego Księcia”.

Jest to drugie zwycięstwo z rzędu Polaka, w poprzednim poddał Devina Clarka na gali w Gdańsku. Można powiedzieć, że bliskość zwolnienia z organizacji zmotywowała Janka lub może to zmiana klubu z S4 Fight Club na WCA wpłynęła na niego pozytywnie.

Dla Amerykanina jest to druga porażka w tym roku – poprzednią zaliczył w lutym, kiedy to musiał uznać wyższość Glovera Teixeiry. Pomiędzy tymi dwoma porażkami wygrał w lipcu z Nickiem Roehrickiem przez TKO w 3 rundzie