Dawno nie było gali z tyloma Polakami na jednej karcie w walkach które odpowiedzą na tak wiele pytań. Marcin Tybura w walce ze Stefanem Struve będzie chciał udowodnić że dalej jest zawodnikiem z czołówki, Bartosz Fabiński po długiej przerwie wraca do oktagonu by kontynuować serię wygranych w UFC, Damian Stasiak będzie walczyć o swoją przyszłość zaś David Zawada pokaże nam czy poziom KSW i UFC jest podobny. Zapraszamy na redakcyjne typowanie.

Maurício „Shogun” Rua vs. Anthony Smith

Bartek: Początkowo rywalem „Shoguna” miał być Volkan Oezdemir, ale kilka tygodni przed galą przesunięto go na rozpiskę UFC 227, jego miejsce zajął Anthony Smith. W tym zestawieniu obaj zawodnicy są piekielnie doświadczeni, umiejętne wymiany w stójce nie są im obce, a swoje walki kończą przed czasem. Brak pełnego obozu przygotowawczego przed pojedynkiem zwiastuje problemy kondycyjne „Lionhearta”. 29-latek ochoczo zapowiada pójście na swojego przeciwnika od pierwszych sekund starcia. Mauricio Rua może wygrać pierwsze rundy na kartach sędziowskich punktując obaleniami, ale uważam, że zmotywowany Amerykanin dopnie swego nokautując Brazylijczyka, który już jest po swoim „prime’ie”.

Typujący Shoguna: Michał, Mariusz, Martyna, Szymon, Olimpia, Łukasz, Kuba

Typujący Smitha: Jacek, Paulina, Bartek

Glover Teixeira vs. Corey Anderson

Michał: Defensywne zapasy Glovera powinny zdać egzamin w tym pojedynku, bo tylko na zapasy może liczyć pogromca Jana Błachowicza, Corey Anderson. Stójka powinna należeć do Brazylijczyka który dobrze prezentuje się w tej płaszczyźnie. Szczęka Glovera także jest na przyzwoitym poziomie, nie sądzę że Anderson będzie w stanie go naruszyć. Mój typ jest jednoznaczny, Glover Texeira decyzja.

Typujący Texeire: Michał, Mariusz, Martyna, Szymon, Olimpia, Łukasz, Kuba, Jacek, Paulina, Bartek, Marek

Typujący Andersona:

Marcin Tybura vs. Stefan Struve

Mariusz: Przy tym typie jest kilka kwestii, które trzeba poruszyć. Po pierwsze obóz przygotowawczy. Ostatnio z uwagi na problemy wizowe, Marcin gdzie indziej robił stójkę, gdzie indziej zapasy, gdzie indziej sparował. Do USA trafił praktycznie przed samą walką, która nie potoczyła się po jego myśli. Walka z Werdumem, która przez wielu jest kategoryzowana jako sukces była poprzedzona ułożonym, pełnym obozem w Jackson-Wink. Była kondycja, był plan, zabrakło umiejętności, ale wstydu brak. Niestety z klubem S4, w którym Polak odbył obóz do walki w Hamburgu, wiążą się mieszane uczucia. Najlepszy ciężki z kraju nad Wisłą trafia klubu, który w zasadzie nie ma jako takiej grupy zawodniczej. Z drugiej strony Marcin to na tyle ułożony zawodnik, że wystarczyło go nie „zepsuć” i ułożyć dobry game plan pod wieżowca, jakim jest Struve. Oczywiście jestem zaskoczony, czemu to nie WCA było klubem, który przygotuje Marcina do walki, więc posiadam obawy, ALE… Stefan Struve. To nie jest Volkov, Werdum czy Dos Santos. Rywal solidny, ale nie posiadający elementu zaskoczenia. Daniel Omielańczuk pokazał jak z nim walczyć, zabrakło wtedy konsekwencji. Tybura posiada taki arsenał w stójce i na tyle wysokie umiejętności w parterze, że powinien trafiać Stefana, a w parterze przynajmniej nie dać się poddać. Nie jestem przekonany, do tego typu, ale gdy przypomnę sobie walki Tybury z Arlovskim i Werdumem, a potem Struve z Huntem i Reemem to jednak jestem spokojniejszy. Marcin Tybura, decyzja.

Typujący Tyburę: Michał, Mariusz, Martyna, Olimpia, Kuba, Paulina, Bartek

Typujący Struve: Szymon,  Marek, Jacek, Łukasz

Danny Roberts vs. David Zawada

Martyna: Z całego serca kibicuję Davidowi, który jest świetnym człowiekiem i ambitnym sportowcem. Szanuję jego wybór i podjęcie ryzyka, aby pójść za głosem serca i przyjąć ofertę od UFC. Ale…
No właśnie: choć Danny Roberts walczy w kratkę, przeplatając wygrane z przegranymi, to jednak od 2015 roku obija się w klatce UFC z najlepszymi i odnosi zwycięstwa. Ma też za sobą pełny obóz przygotowawczy do wymagającego rywala, jakim pierwotnie miał być Alan Jouban.
David, podobnie jak Danny Roberts, doskonale odnajduje się w wojnach stójkowych. Wszyscy pamiętamy jego świetny pojedynek z „Irokezem” na KSW 40. Nie sposób jednak zapomnieć, że ten sam Zawada zbierał cięgi w stójce od debiutującego w KSW Michała Michalskiego.
Jeśli dodać do tego sporą szybkość, z której jest znany „Hot Chocolate”, to przed „Sagatem” spore wyzwanie.
I na papierze i w moich oczach faworytem jest Roberts. Typuję wygraną Anglika przez decyzję.

Typujący Robertsa: Michał, Mariusz, Martyna, Szymon, Olimpia, Łukasz, Kuba, Jacek, Paulina, Bartek

Typujący Zawadę: Marek

Emil Weber Meek vs. Bartosz Fabiński

Łukasz: Pojedynek bardzo ważny dla obu zawodników, Meek wraca po porażce z rąk mocnego Kamaru Usmana której doznał w styczniu tego roku. Fabiński natomiast ostatni raz prezentował się w klatce aż trzy lata temu i niewątpliwie pojedynek z Norwegiem odpowie nam w którą stronę potoczy się kariera podopiecznego Roberta Jocza. Pomimo tego że Emil w ostatnich latach nie walczył zbyt często przez swoje problemy z USADA to i tak robił to częściej niż popularny „Butcher”, boje się ze nawet najlepsze treningi nie zastąpią „oktagonowego obicia” i presji którą wywołuje walka, trzy lata bez zawodowego pojedynku w MMA to wieczność. Moim zdaniem Bartosz będzie miał problemy z groźnym Wikingiem i typuje jego wygraną przez decyzję.

Typujący Meeka: Łukasz, Marek

Typujący Fabińskiego: Michał, Mariusz, Martyna, Szymon, Olimpia, Kuba, Jacek, Paulina, Bartek

Damian Stasiak vs. Liu Pingyuan

Michał: Mimo dwóch ostatnich porażek w faworycie upatruję Polaka. Chińczyk to debiutant który w pięciu ostatnich walkach pokonał dwóch zawodników z dodatnim rekordem. Nie walczył nigdy z zawodnikiem klasy Stasiaka. Damian nie powinien mieć problemów z obaleniem i ekspresowym poddaniem Pingyuana. Uważam że stanie się to już w pierwszej rundzie.

Typujący Stasiaka: Michał, Mariusz, Martyna, Szymon, Olimpia, Łukasz, Kuba, Paulina, Bartek, Marek

Typujący Pingyuana: Jacek