Bartosz Fabiński uległ kolejnemu Brazylijczykowi, przegrywając przez poddanie balachą w pierwszej rundzie.

Runda 1:

Andre rozpoczął od krótkich ciosów. Fabiński skrócił dystans, wchodząc chaotycznymi uderzeniami, od razu spychając przeciwnika pod siatkę, torując sobie drogę do klinczu. Brazylijczyk jednak dobrze bronił sprowadzeń pod siatką, choć ciągle znajdował się w niedogodnej pozycji. Krótkie ciosy ze strony Polaka. Po chwili próba sprowadzenia za dwie nogi, wydawało się, że obalenie sfinalizowane, jednak rywal w kontrze zapiął mocne duszenie gilotynowe, które wydawało się być bardzo ciasne! Polak oswobodził się jednak z uchwytu, choć po chwili przeszedł do balachy, zapinając nogi na głowie Fabińskiego, przechwytując jednocześnie jego rękę. Polak odklepał w błyskawicznym tempie.