Kandydat do nokautu roku!!! Joaquin Buckley niesamowitym kopnięciem znokautował Impę Kasanganaya.

Obaj zawodnicy mocno ruszyli z ciosami. Joaquin Buckley zamknął Impę Kasanganaya na siatce, gdzie potraktował go mocnymi uderzeniami! Impa się zachwiał, jednak przetrwał. Po chwili, rywal sprowadził walkę do parteru. Niewiele zdołał jednak zrobić, gdy walka wróciła do stójki, Buckley był znacznie celniejszy od przeciwnika. Od początku drugiej rundy nadal Buckley przeważał z ciosami i wygrywał walkę, przechwycił kopnięcie Impy, a Buckley sprawnie się obrócił i wymierzył idealnie w brodę rywala, który padł na deski jak rażony piorunem!