Niezwykle ciekawe starcie w wadze półciężkiej będzie perłą w koronie gali na otwartym Foxie dzisiejszej nocy. Notujący najlepszy okres w swojej karierze Ryan Bader zmierzy się z artystą nokautu Anthonym Johnsonem. Na papierze faworytem wydaje się „Rumble”, jednak nie można lekceważyć Badera. Sprawdzicie typowania redakcyjne.

Anthony Johnson vs. Ryan  Bader

Mariusz: Byłem zdecydowanym fanem starcia Rumble vs Jones, niestety powrót mistrza się wydłuża, a niemal natychmiastowy rewanż z posiadaczem pasa też nie ma sensu. To oczywiście nie zmienia faktu, że nie daję większych szans Ryanowi w tej walce. Win-Streak na poziomie 5 zwycięstw robi wrażenie, ale wygrana z bliskim końca Evansem na punkty, split z „uciekinierem” Philem Davisem oraz pozostałe 3 walki na pełnym dystansie, składające się na tę serię w moich oczach udowodniły tylko dobre przygotowanie kondycyjne Badera. Ostatnie 2 porażki Ryana to nokauty z rąk Teixeiry i Machidy, więc jeśli oni dali radę, to Johnson również da. Anthony z ostatnich 11 walk przegrał tylko jedną, a w międzyczasie zanotował 7 nokautów, w tym ten najbardziej spektakularny na Maulerze. Missmatch to przesada, bo drabinkowo to się składa, ale nie mam wątpliwości kto wyjdzie z tarczą, a kto na niej. Anthony Johnson, KO, runda 2.

Typujący Johnsona: Mariusz, Marek, Patryk, Szymon, Damian

Typujący Badera: Michał

Josh Barnett vs. Ben Rothwell

Michał: Doświadczenie – ten czynnik w tym starciu można wykluczyć. Obaj powoli zbliżają się do granicy 50 walk. Rothwell w tej chwili osiągnął szczyt swojej kariery, Barnett jest natomiast jak Zenek Martyniuk – odkąd pamiętam  topowy. Walka z gatunku tych 50/50, obaj są twardogłowi, Ben ostatnio przegrał przez nokaut z byłym mistrzem Cainem Velasqezem w… 2009 roku! Barnett po kontrowersyjnych łokciach od Browne w 2013 roku. Tak więc nokautu nie powinniśmy oglądać. Kluczem do zwycięstwa jednego i drugiego będą zapasy, stójka to loteria, a ten który skutecznie obali po prostu wygra ten pojedynek. Stawiam że nieszablonowy styl „Warmastera” weźmie górę i to on wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku. Barnett decyzja.

Typujący Barnetta: Michał, Marek, Patryk, Szymon, Damian

Typujący Rothwella: Mariusz

Iuri Alcantara vs. Jimmie Riviera

Damian: Pojedynek zanosi się na ciekawy, ponieważ obaj lubią wymieniać ciosy. Nie będę zdziwiony gdy zakończy się on przed czasem po nokaucie, ale ja jednak obstawiam, że dojdzie do decyzji. Myślę, że Iuri będzie agresywniejszy od Jimmiego, który gdy będzie czuł, że traci kontrolę pójdzie po sprowadzenie. Zapasy „Marajo” są średnie i nie jest trudno go sprowadzić, co na pewno młodszy od niego Rivera wykorzysta i jak tylko poczuje, że może zyskać tym dużą przewagę będzie częściej go obalać. Nie można zapominać, że mimo tego, iż Alacntara ani w WEC ani w UFC nikogo nie poddał, to przedtem robił to często a więc „El Terror” musi pozostać czujny. Mój typ to Rivera przez decyzję.

Typujący Alcantare: Mariusz, Michał

Typujący Riviere: Damian, Patryk, Szymon, Marek

Sage Northcutt vs. Bryan Barberena

Patryk: Początkowo bardzo krytykowany przeze mnie zawodnik za względu na swój wiek oraz na szum
medialny jaki tworzy się wokół jego osoby. Nie ma co ukrywać jest gwiazdą, a fani go kochają. Po dwóch sprawnych
zwycięstwach dla UFC postanawia wskoczyć do wyższej kategorii wagowej. Tam na wstępie dostaje zawodnika o takim samym stażu w największej organizacji na świecie, jednak z trochę gorszym rekordem 1-1. Co do samego przebiegu pojedynku jestem ogromnie ciekaw zachowania nastolatka w przypadku walki na dystansie 15 minut. Jak wtedy zachowa się głowa Nortcutt’a przyzwyczajonego do szybkich zwycięstw. „Bam Bam” bije bardzo mocno i dlatego liczę na dobrą stójkową wojnę. Nie spodziewałbym się parteru ze strony Barbereny. Kto wie, być może tak Nortcutt będzie szukał zwycięstwa. Tak jak już mówiłem, chciałbym zobaczyć w tym wypadku decyzję sędziowską, ale mam głębokie wrażenie, że skończy się to przez KO/TKO w II rundzie, a rękę uniesioną do góry będzie miał 19-latek z Houston.

Typujący Northcutta: Patryk, Damian, Mariusz, Michał

Typujacy Barberene: Szymon, Marek