Wygląda na to, że Francis Ngannou uporał się ze swoimi problemami mentalnymi. „Predator” znokautował Curtisa Blaydesa w niewiele ponad 30 sekund.

Ngannou zaczął ruchliwie. Szukał ciosów podbródkowych, gdyż Blaydes nastawiał się na obalenia. Kameruńczyk trafił prawym prostym w czubek głowy rywala. Ten bardzo odczuł cios. „Predator” wyczuł swoją szansę i ruszył z ciosami na naruszonego rywala. Z racji, że świadomość „Razora” była poza oktagonem, Marc Goddard przerwał starcie, które Kameruńczyk kończył już w parterze.

Zobacz również: UFC Fight Night 141 – wyniki gali z udziałem Davida Zawady [NA ŻYWO]