Rzadko spotykany werdykt w pierwszej walce karty głównej gali UFC w Sao Paulo. Debiutująca w organizacji Marina Rodriguez (9-1) pomimo nienajlepszego występu pozostała niepokonana, remisując z weteranką UFC, Randą Markos (8-6-1).

Sędziowie orzekli werdykt niejednosłośnie, jeden z nich wypunktował walkę dla Markos w stosunku rund 2:1, dwóch pozostałych na kartach punktowych wskazało wynik 28-28 co dało większościowy remis w jedynej na main cardzie walce kobiet.

Pierwszą rundę zdecydowanie zdominowała Markos, kontrolując praktycznie całe 5 minut walkę z górnych pozycji w parterze, nie stwarzając jednak większego zagrożenia dla Brazylijki.

Druga runda w całości toczyła się na nogach i była najbardziej wyrównaną w całej walce, pomimo tego, że subiektywnie to Markos wyglądała w niej nieco lepiej, statystyki ciosów przemawiały na korzyść Brazylijki.

W trzeciej rundzie to Rodriguez górowała w wymianach stójkowych z Kanadyjką. Po Markos widać było już spore zmęczenie oraz braku wyczucia dystansu, Rodriguez solidnie egzekwowała w ostatniej odsłonie swoje muay-thai, ratując się tym samym od pierwszej porażki w karierze.