Rob Font totalnie porozbijał na pełnym dystansie byłego mistrza kategorii koguciej UFC – Cody’ego Garbrandta.

Runda 1:

Niskie kopnięcie Cody’ego Garbrandta. Krótki lewy Roba Fonta, bardzo dobry lowkick po stronie zawodnika o pseudonimie „No Love”. Ruchliwy Garbrandt uniemożliwiał przeciwnikowi na zadawanie ciosów, który szukał głównie prostych. Font chciał zamknąć byłego mistrza na siatce. Dwa lewe proste doszły do głowy byłego mistrza kategorii koguciej UFC. Prawy Fonta nad lewym rywala doszedł do głowy Cody’ego, po którym się zachwiał! Rob nie zdołał jednak wykorzystać swojej szansy. Próba prawego w prawy, wysokie kopnięcie Fonta. Wymiana na niskie kopnięcia. Udane sprowadzenie w tempo w wykonaniu byłego czempiona. Font powrócił do stójki, gdzie ciosami prostymi był w stanie trafiać swojego przeciwnika. Ustawiony na siatce Cody przyjął uderzenie i sprowadził walkę do parteru. „No Love” dał wstać swojemu przeciwnikowi, próbując łapać go uderzeniami na siatce, wykorzystując zmianę ciśnień, jednak rywal nic sobie z tego nie robił.

Runda 2:

Kopnięcie pod lewy łokieć w wykonaniu Fonta. Udane obalenie po stronie Garbrandta. Próba kimury w wykonaniu Roba. Nieudana, Cody spróbował balachy, także nieskutecznie, lecz przetoczenie uzyskane po błędzie Amerykanina pozwoliło rywalowi powrócić do stójki. Kombinacja trzech krótkich lewych i prawego w wykonaniu Fonta, wszystkie uderzenia doszły do nieruchomej głowy oponenta. Prawy nad lewą Gabrandta doszedł do celu. Krótki łokieć w klinczu w wykonaniu Roba. Kolejne uderzenia długimi prostymi dochodziły do głowy byłego mistrza. „No Love” miał wyraźny problem z zasięgiem przeciwnika.

Runda 3:

Ponowne szukanie długich uderzeń przez Fonta. Niskie kopnięcia byłego mistrza. Celne akcje prostymi Roba, umiejętne wykorzystywanie warunków fizycznych w postaci zasięgu. Cody próbował podbródkowego w kontrze. Ponowne skrócenie dystansu przez „No Love”, Font zajął plecy przeciwnika pod siatką! Garbrandt na plecach, zainkasował kilka ciosów od rywala z góry. W stójce, koncert Fonta trwał w najlepsze. Mocno porozbijany na twarzy i totalnie bezradny były mistrz.

Runda 4:

Lowkick Garbrandta. Sporo ciosów prostych po raz kolejny lądowało na głowie Amerykanina. Dobry cios na korpus. Trafiony Cody ponownie poszedł w klincz. Gdy walka powróciła na środek klatki, presję stale wywierał Font, spychając rywala na ogrodzenie. Raz na pół minuty Garbrandt był w stanie odpowiedzieć ciosem. Ciosy bite na każdej płaszczyźnie przez Roba. Wysokie kopnięcie Fonta, przechwycone przez Cody’ego. Były mistrz ponownie ustawiony na siatce, zbierał kolejne uderzenia od przeciwnika.

Runda 5:

1-2 Cody’ego. Dobry prawy sierp byłego mistrza, który coraz agresywniej ruszał do przodu. Akcja bokserska zakończona kolanem w wykonaniu „No Love”. Kolano Fonta, dobry zamachowy lewy Garbrandta. Genialna kombinacja z kopnięciem w środku po stronie Roba. Przepiękny podbródkowy Fonta, przechwycone kopnięcie wyprowadzone przez byłego mistrza, które przeciwnik wykorzystał do rzucenia nim o siatkę. Dobry prawy Cody’ego, po chwili krótkie uderzenie w jego wykonaniu. Jab na doły Fonta. Prawy Fonta podłączył byłego mistrza, rywal szedł do przodu nieustannie zasypując kolejnymi celnymi uderzeniami swojego przeciwnika. Próba wysokiego kopnięcia po stronie Garbrandta. Zblokowane przez Roba. Na zakończenie, Font wciągnął przeciwnika do parteru z zapiętą klamrą. Garbrandt próbował backfista.

Sędziowie jednogłośnie wskazali Roba Fonta jako zwycięzcę pojedynku, punktując 2x 50-45, 48-47 na jego korzyść.