Sergey Spivak okazał się jednogłośnie lepszy od weterana – Alexeya Oleynika.

Runda 1:

Niskie kopnięcie Oleynika. Wywierana presja przez Rosjanina, który szybko spróbował zapięcia klinczu pod siatką, lecz nic z niego nie zdołało wyniknąć. Mołdawianin powrócił na środek klatki. Dwa sierpowe celne w wykonaniu Sergeya Spivaka. Prosty po stronie zawodnika z Rosji. Prawy sierpowy i poprawka podobnym ciosem Spivaka. Obszerne cepy Oleynika. Kolano na korpus po stronie zawodnika z Mołdawii. Próba zejścia do jednej nogi po stronie Rosjanina, lecz nieskuteczna. W stójce, obaj byli w stanie wymienić się celnymi uderzeniami. Zamachowe ciosy Alexeya. Zajęcie pleców przez „Boa Dusiciela”, który za wszelką cenę się siłował i dopiął swego, finalnie sprowadzając pojedynek do lubianej przez siebie płaszczyzny. Szukanie trójkąta rękoma po stronie starszego z zawodników. Dosiad. Kolejna próba duszenia, lecz nieudana.

Runda 2:

Lowkick Oleynika, wymiana na ciosy prawe. Kombinacje zakończone ciosami podbródkowymi po stronie Mołdawianina. Zamachowe ciosy Rosjanina. Kolejne dojście w klincz przez zawodnika z Rosji. Ściągnięcie do parteru przez Alexeya. Ostrożna walka z góry w wykonaniu Spivaka, który był świadomy czyhającego na niego zagrożenia z dołu. Ciosy po stronie Sergeya. Z każdą minutą coraz pewniej czuł się Spivak, w końcu poszukał duszenia anakondą, lecz nieskutecznie. Ezekiel w wykonaniu zawodnika z Rosji na zakończenie rundy, lecz nieskuteczny.

Runda 3:

Kontra prawym na niskie kopnięcie Alexeya. Dwa krótkie lewe po stronie Mołdawianina doszły do głowy „Boa Dusiciela”. W stójce wyraźnie bardziej technicznym i skuteczniejszym zawodnikiem był Spivak. Mocno rozcięta głowa Rosjanina, który ruszył po sprowadzenie. Zamknięty jednak na siatce zebrał sporo uderzeń od swojego przeciwnika. Walka na siatce, kontrola po stronie Rosjanina, ciosy z obu stron. Desperackie próby obaleń w wykonaniu „Boa Dusiciela”, które nie zaistniały. Kolejne ściągnięcie do parteru w wykonaniu Rosjanina, jednak nie był w stanie nic zdziałać, rywal kontrolował go z góry. Oleynik próbował także jednak uderzeń z dołu.

Wszyscy trzej sędziowie wskazali Sergeya Spivaka jako zwycięzcę, punktując 3x 29-28.