Raoni Barcelos przerwał serię dwóch porażek, jednogłośnie na punkty wygrywając z Trevinem Jonesem po dominującym występie.

Runda 1:

Wysokie kopnięcie Raoniego Barcelosa. Szukanie ciosów z kontry z biegu wstecznego po stronie Trevina Jonesa. Próba wysokiego kopnięcia z obrotu po stronie Brazylijczyka, lecz nieskuteczna. Klincz pod siatką, chwilowa kontrola w wykonaniu Barcelosa. Kopnięcie zawodnika z Guamu. Lowkick Jonesa. Dobry prawy Barcelosa. Udane sprowadzenie w wykonaniu zawodnika z Brazylii. Kocioł parterowy, Jones za wszelką cenę chciał uwolnić się z niedogodnej pozycji. Półgarda, znajdujący się na plecach Jones kleił się do korpusu rywala, aby uniemożliwić mu zadania ciosów. Kilka uderzeń, Brazylijczyk był jednak w stanie zmieścić na głowie rywala.

Runda 2:

Wysokie kopnięcie Barcelosa, zblokowane przez rywala. Ciosy Jonesa, szukanie kopnięcia na korpus. Prawy sierp ze strony Raoniego. Dwa mocne ciosy Brazylijczyka zepchnęły rywala na siatkę, gdzie Barcelos poszukał latającego kolana, które jednak nie doszło czysto. Chwila klinczu, zerwana przez Barcelosa. Niskie kopnięcie Barcelosa, po chwili potraktował korpus rywala kopnięciami, by następnie złapać go na cios z prawej ręki, który posłał go na deski. Jones stale znajdował się w pojedynku, szukał wykluczenia ręki Barcelosa z pleców, aby ten nie wyrządził mu wielu krzywd. Jones oddał plecy, które próbował zająć oponent, co jakiś czas szukając przełożenia ręki pod brodą. Garda, mnóstwo ciosów z góry po stronie Barcelosa. Łokcie i mocne ciosy na zakończenie i przypieczętowanie rundy.

Runda 3:

Wymiana na kopnięcia na korpus. Kombinacja kickbokserska po stronie zawodnika z Brazylii, jednak wysokie kopnięcie, które miało ją zakończyć wylądowało daleko poza celem. Szukanie frontalnego kopnięcia po stronie Jonesa. Ciosy podbródkowe Barcelosa! Jones wytrącony z równowagi! Szukanie kolana, lecz niecelnie. Jones zraniony, szukał desperackiego zejścia po nogę, jednak zainkasował kolejny cios od rywala. Prawy prosty Trevina. Krótki lewy Trevina. Nieprzepisowa akcja kolanem w krocze po stronie Barcelosa, po chwili przerwy – walka została wznowiona, gdzie zawodnik z Brazylii szybko poszukał obalenia i od razu znalazł się w dosiadzie. Łokcie i ciosy Barcelosa.

Sędziowie nie mieli wątpliwości, by wskazać Raoniego Barcelosa jako zwycięzcę, punktując 30-25, 2x 30-27 na jego korzyść.