Marvin Vettori (17-5) tuż po przegranej z Israelem Adesanyą (21-1) zdradził, z kim chciałby się zmierzyć w swojej następnej walce. W prowokujących słowach rzucił wyzwanie Paulo Coscie (13-1).

Vettori na UFC 263 na pełnym dystansie przegrał z obecnym mistrzem dywizji średniej Adesanyą. Po porażce wytypował dla siebie Paulo Costę, o którym powiedział:

Szczerze, chciałbym zniszczyć tego zapijaczonego gościa, który nie może żyć bez picia. Tak czy inaczej, jestem w grze. Zawsze jestem gotowy. Zawsze możecie na mnie liczyć, gdzie jest walka, gdzie jest data, pojawię się.

Na odpowiedź Costy nie trzeba było długo czekać. Brazylijczyk stwierdził prześmiewczo:

 

„Mogę zawalczyć z tym idiotą, jeśli do starcia wyjdzie tak.”

Costa zamieścił zdjęcie Vettoriego, który na sesji zdjęciowej przed walką pozuje w spodenkach założonych tył na przód.

Brazylijczyk ostatni raz pojawił się w oktagonie w sierpniu ubiegłego roku, gdy na UFC 253 przez TKO przegrał z Adesanyą. Była to jego pierwsza porażka w karierze.

źródło: bjpenn.com