Vitor Belfort ma nadzieję na walkę z legendą MMA Andersonem Silvą w boksie po 10 latach od ich spotkania w UFC.

To właśnie na UFC 126 w lutym 2011 roku Anderson Silva (34-11) zaliczył jeden z najlepszych nokautów w historii UFC, kiedy to znokautował Vitora Belforta (26-14) brutalnym frontalnym kopnięciem. Przez ostatnią dekadę sporo mówiło się o tym, iż może dojść do rewanżu, ale skoro obaj panowie nie są już w UFC, to rewanż w MMA nie wydaje się prawdopodobny w najbliższym czasie. Belfort zasugerował, że chętnie zmierzyłby się z Silvą w boksie.

W rozmowie z Combate, Belfort powiedział, że chce rewanżu z Silvą i ma nadzieję, że dojdzie do niego w boksie. Obecnie Vitor ma walczyć z Oscarem De La Hoyą we wrześniu, a „Spider” właśnie pokonał w boksie Julio Cesara Chaveza Jr. Jeśli Belfort pokona De La Hoyę, planuje się jego walkę z Evanderem Holyfieldem przed końcem roku, ale Silva jest absolutnie możliwą opcją. Jeśli Silva będzie chciał wrócić na ring i zmierzyć się ponownie z Belfortem, „The Phenom” z chęcią skorzysta z szansy zemsty na Silvie i ma nadzieję, że tak się stanie.

Myślę, że zmierzymy się ze sobą w boksie. Mówi się, że rewanż to coś, co każdy lubi. Moja wiadomość dla Andersona brzmi: do zobaczenia wkrótce.

stwierdził Belfort.

źródło: bjpenn.com