Wygląda na to, że Alexander Volkanovski określił się już co do tego, jakie ruchy planuje wykonać w najbliższej przyszłości. Za cel obrał sobie złoto kategorii lekkiej, czekając na triumfatora z nadchodzącego starcia Charles Oliveira vs. Islam Makhachev.

Alexander Volkanovski (25-1) to drugi najlepszy zawodnik rankingu bez podziału na kategorie wagowe. Wielu twierdzi nawet, że zasługuje na pierwszą lokatę, więc nic dziwnego, że chciałby teraz sięgnąć po kolejne mistrzowskie trofeum. O jego potencjalnym przejściu wyżej spekuluje się już od dłuższego czasu, jednakże w ostatnim okresie on sam coraz częściej o tym wspomina.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W październiku tego roku dojdzie do 280. edycji wyprodukowanej pod sztandarem amerykańskiego giganta. Jeden z pojedynków, to mistrzowskie starcie pomiędzy Charlesem Oliveirą (33-8) oraz Islamem Makhachevem (22-1). Okazuje się, iż „The Great” będzie się mu bacznie przyglądał, bowiem następnie chce się skonfrontować właśnie z wygranym z tej pary.

„Biorę zwycięzcę!” 

Volkanovski aktualnie dochodzi do zdrowia po ostatniej potyczce z Maxem Hollowayem (23-7), która uświetniła lipcowe UFC 276. Co prawda Australijczyk wtedy zwyciężył, jednakże okupił to pewną kontuzją.

Zobacz także: „Będę wyłączony przez 12 tygodni” – Alexander Volkanovski złamał kciuk w starciu z Hollowayem

Źródło: Twitter/Alexander Volkanovski