Topowy ciężki UFC, Tom Aspinall, garnie się już do powrotu. Na celownik wziął sobie naszego rodaka, Marcina Tyburę. Co więcej – chciałby, by do takiej potyczki doszło w Polsce!
Tom Aspinall (12-3) przebojem wdarł się do największej organizacji MMA na świecie i po pięciu szybkich i widowiskowych wygranych, przystąpił do rywalizacji z Curtisem Blaydesem (17-3). Doszło do tego w lipcu minionego roku, podczas gali w Londynie. Pech chciał, że już po 15. sekundach od rozpoczęcia, złamał nogę, w związku z czym nie był w stanie kontynuować walki.
Po kilku miesiącach rekonwalescencji jest już gotowy, by wrócić do oktagonu! Goszcząc w prowadzonym przez Ariela Helwaniego The MMA Hour, wyjawił, jak wizualizuje sobie najbliższe miesiące. Wskazał nawet jednego konkrenego oponenta – Marcina Tyburę (24-7).
Szczerze powiedziawszy nie mam wymarzonego scenariusza… Albo wiesz co – mam! Nie za bardzo chcę z tobą o tym rozmawiać… Tybura nie ma teraz żadnej walki. Jeśli się nie mylę, to wygrał siedem z ośmiu ostatnich walk, więc naprawdę dobrze sobie radzi. Nie chodzi konkretnie o starcie z nim, ale występ w Polsce. Jeżeli chcieliby do tego doprowadzić, to byłoby coś niesamowitego. Konfrontacja z nim w Polsce byłaby dla mnie czymś wyjątkowym.
Mam polską rodzinę i kocham ten kraj. Już dawno tam nie zawitali. Lubię Tyburę, uważam, że jest mocny. Poza tym nie wydaje mi się, żeby inni byli dostępni. Kiedy ostatnio rozmawiałem z UFC, to powiedzieli, że mają już zaplanowane walki. Jeśli celujemy w lato, to chyba jest jedynym dostępnym gościem, także ma to sens.
O kolejnym wydarzeniu UFC w Polsce robi się coraz głośniej! Jakiś czas temu Mateusz Gamrot (22-2) zdradził, iż przedstawiciele globalnego potentata planują powrót nad Wisłę. Zobaczymy więc, co ostatecznie z tego wyjdzie, natomiast wszyscy by sobie tego z całą pewnością życzyli.
Zobacz także: Mateusz Gamrot zdradził plany UFC dotyczące Polski: „Już nawet rozmawiali z niektórymi halami”
Źródło: YouTube/MMAFightingonSBN