W ostatnim czasie wiele interesujących rzeczy dzieje się w dywizji słomkowej kobiet. Na UFC on ESPN+15 Weili Zhang zszokowała cały świat nokautując Jessicę Andrade (20-7) i zostając mistrzynią w kategorii do 52 kilogramów.

Na UFC on ESPN+19 w Tampie nasza rodaczka Joanna Jędrzejczyk (16-3) w świetnym stylu wypunktowała Michelle Watterson (17-7). Tym zwycięstwem stała się poważną kandydatką w kontekście walki o pas. Chinka jednak we wcześniejszych wywiadach odmawiała walki z Polką. Teraz jednak przyznała, że jeżeli organizacja chciałaby takiego starcia to ona jest na tak.

 Jeżeli UFC chce abym walczyła z Joanną to nie ma problemu. Z pewnością ją pokonam. Na pewno byłoby to bardzo dobra walka. Ona już nie ma takiej zdolności kończenia pojedynków jak wtedy gdy była mistrzynią. Ja za to mam wiele narzędzi, aby skończyć ten pojedynek przed czasem.

powiedziała Weili Zhang.

„Magnum” przyznała, że chciałby aby jej kolejna potyczka odbyła się w USA, aby zwiększyć promocję swojej osoby wśród kibiców sportów walki.

Chciałabym, aby moja następna walka odbyła się w USA ponieważ zdaje sobie sprawę, że jeszcze wiele osób nie wie kim jestem. Właśnie dla nich chciałabym stoczyć wspaniały pojedynek i pokazać im kim jestem. Również udowodnię im że jestem najlepszą mistrzynią wagi słomkowej w historii. Jednak najpierw mój sztab musi przyjechać do Stanów Zjednoczonych, aby mnie odpowiednio przygotować.

dodała.

Weili Zhang wyraziła również chęć stoczenia pojedynku z mistrzynią w dywizji muszej Valentiną Shevchenko (18-3).

Zdecydowanie chcę walczyć z najlepszymi zawodniczkami na świecie . W mojej opinii taką zawodniczką jest właśnie Valentina i to jest powód, dla którego chciałabym takiego starcia.

podsumowała.

źródło: bjpenn.com