We wczorajszej rozmowie z Arielem Helwanim dla ESPN MMA Robert Whittaker zaproponował Darrenowi Tillowi, aby obaj w sierpniu na gali UFC Dublin ustalili catchweight do 195 funtów. Ich starcie nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone przez UFC, co więcej irlandzki rząd zakazał organizowania imprez masowych powyżej 5 tys. osób co najmniej do końca sierpnia z powodu pandemii koronawirusa, więc póki co zawodnicy prowadzą w mediach społecznościowych dialog wyłącznie między sobą.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Nie oznacza to jednak, że taka walka nie będzie się mogła odbyć w najbliższym czasie. Z informacji ESPN wynika, że choć kontrakty nie zostały jeszcze podpisane, to od marca organizacja aktywnie pracuje nad zestawieniem obu fighterów i jest ono już praktycznie tylko formalnością. Nowo wprowadzone przepisy na Wyspach nie zamykają też UFC drogi do finalizacji tych rozmów – gala może zostać przeniesiona np. na wrzesień, może być przeprowadzona zgodnie z planowaną datą, ale bez udziału publiczności lub ze znacznie bardziej ograniczoną pulą biletów w sprzedaży. Nie znamy jeszcze stanowiska organizacji również w tej sprawie.

W zaistniałych warunkach pandemii, kiedy siłownie, kluby, baseny, sauny itd. są zamknięte, były mistrz wagi średniej wyjawił, że nie chciałby teraz pracować nad ścinaniem wagi.

Naprawdę chciałbym zawrzeć pewien rodzaj umowy z Darrenem, bo czuję, że on to rozumie. Po prostu nie trenujemy teraz, ustalamy catchweight ’95 [195 funtów – przyp. red.] i robimy to! Podoba mi się to i jestem przekonany, że jemu też się spodoba. Zgodzi się.

Till szybko zareagował na powyższą propozycję głośnym: „TAK”, jednak powiedzmy sobie szczerze – nie zawodnicy będą decydowali o takich sprawach. Znając politykę UFC, catchweight jest mało prawdopodobny i raczej utrudnione warunki treningowe nie będą wystarczającym argumentem, żeby przekonać organizację.

Till na swoim Instagramie humorystycznie odniósł się też do proponowanej przez swojego przyszłego rywala diety opartej na chipsach z dipem. ESPN również podchwyciło żarty, sugerując, że Whittaker być może miał na myśli nie 195 funtów (blisko 88,5 kg), a… 95 kg! Jeśli macie ochotę się pośmiać, to ogólnie bardzo polecam Wam Instagram popularnego „The Gorilla”, gdzie z dużym przymrużeniem oka odnosi się do swojej aktualnej formy, a jak dobrze poszukacie w galerii, to wychwycicie tam także mały polski akcent na jednym z takich zdjęć. Powodzenia!

View this post on Instagram

U in rob? @robwhittakermma

A post shared by @ darrentill2 on

A teraz na poważnie. Zestawienie obu zawodników budzi ogromne zainteresowanie środowiska MMA. Dla Whittakera, który przez cztery lata pozostawał niepokonany, wygrywając dziewięć walk z rzędu (w tym dwie ostatnie z Yoelem Romero), będzie to powrót po utracie pasa wagi średniej na rzecz aktualnego mistrza Israela Adesanyi w październiku zeszłego roku na gali UFC 243. Till przez pierwszych pięć lat zawodowej kariery również nie wychodził z oktagonu przegrany, pracując na bilans 17 zwycięstw i 1 remisu, jednak w ostatnich trzech pojedynkach – dwa razy musiał uznać wyższość rywali (Jorge Masvidala i Tyrona Woodley’a). Były pretendent do pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej w swoim debiucie w wadze średniej i zarazem ostatniej swojej walce wygrał przez niejednogłośną decyzję z Kelvinem Gastelumem.

Źródła: www.espn.com, ESPN MMA/Twitter, www.bjpenn.com, Darren Till/Instagram