Była mistrzyni UFC kategorii koguciej – Ronda Rousey – podczas występu w podcaście Wild Ride! podzieliła się swoją opinią dotyczącą zarobków w różnych organizacjach. Amerykanka stwierdziła, że WWE traktuje swoich zawodników w lepszy sposób oraz płaci im większe pieniądze, niż największy promotor MMA na świecie.

Ronda Rousey swój ostatni pojedynek dla Ultimate Fighting Championship stoczyła w grudniu 2016 roku, gdy na gali z numerem 207 już w pierwszej rundzie przegrała z Brazylijką – Amandą Nunes. Popularna „Rowdy” zrobiła bardzo dużo dla tej organizacji, jednakże po owocnej karierze w MMA postanowiła zmienić dyscyplinę i zacząć występować w World Wrestling Entertainment.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W podcaście prowadzonym przez Steve-O, Rousey powiedziała, że zarobki w WWE są atrakcyjniejsze, ponieważ wszyscy zawodnicy otrzymują comiesięczną wypłatę oraz opiekę zdrowotną na zdecydowanie wyższym poziomie.

WWE jest lepsze, ponieważ wszyscy dostają pensję. To nie jest tak, że zarabiasz tylko za walkę. Tam zawodnicy są traktowani jak normalni pracownicy. Kiedy faktycznie otrzymujesz wypłatę, czujesz się bezpieczniej. Jeśli ktoś dozna kontuzji i nie może występować przez kilka miesięcy, oni i tak mu płacą. Pokrywają też koszty leczenia, także naprawdę dobrze dbają o sportowców.

Amerykanka dodała również, że WWE bardzo stara się prawidłowo traktować swoich zawodników. Stawiają oni także duży nacisk na rozwój umiejętności zakontraktowanych sportowców.

Oni robią wszystko co w ich mocy, żeby nie pozostawić ludzi z niczym. Naprawdę inwestują w talenty i spędzają dużo czasu, aby zbudować i rozwinąć ich kariery. 

Cały podcast możecie obejrzeć poniżej:

Zobacz także: Shaq O’Neal zawdzięcza sukces w koszykówce… MMA. Co łączy go z UFC?

Źródło: YouTube/Steve-O’s Wild Ride! – Podcast