Zawodnik kategorii półśredniej – Gilbert Burns zamieścił w swoich mediach społecznościowych ośmieszający wpis. Post dotyczy innego sportowca wystepującego w UFC, Bena Askrena i z pewnością ma na celu sprowokowanie Amerykanina.

Gilbert Burns ostatni raz widziany był w oktagonie w marcu tego roku, na gali UFC on ESPN+ 28. Brazylijczyk pokazał się wtedy ze znakomitej strony i już w pierwszej rundzie wygrał z Demianem Maią.

Ben Askren nie może natomiast zaliczyć 2019 roku do udanych. Mimo, że udało mu się wygrać debiutanckie starcie w UFC, to później zaliczył dwie przegrane z „Gamebredem” oraz Maią.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Amerykanin w swoich mediach społecznościowych zamieścił wpis, w którym pyta się fanów o istniejący od niedawna w internecie trend.

„Ktoś mi może wyjaśnić o co w tym chodzi? Chyba coś przegapiłem.”

Popularny „Funky” nie musiał długo czekać na odpowiedź, ponieważ z pomocą pospieszył mu Burns. Nawiązał on do ciężkiego nokautu, którego w zeszłym roku doświadczył Askren.

„Wynoszą cię po walce z Masvidalem, debilu.”

Amerykanin stoczył pojedynek z Jorge Masvidalem na gali UFC 239. „Funky” zdecydowanie nie może tego starcia zaliczyć do udanych, ponieważ „Gamebred” zmasakrował go już po pięciu sekundach od rozpoczęcia się walki, inkasując jednocześnie rekord za najszybszy nokaut. Wydarzenie to z pewnością na długo pozostanie zapamiętane przez Bena również z tego względu, iż była to jego pierwsza porażka w karierze.

Zarówno Burns, jak i Askren występują w kategorii półśredniej, dlatego słowne zaczepki mogą przyczynić się do tego, że w przyszłości skrzyżują ze sobą rękawice.

Zobacz także: Jan Błachowicz o pojedynku bokserskim z Tomaszem Adamkiem: Trzeba podjąć temat

Źródło: Twitter