Cierpliwość największej organizacji świata w stosunku do 25 letniego prospekta kategorii piórkowej przebrała się. Pauzujący od maja zeszłego roku Yair Rodriguez (10-2) został zwolniony z organizacji z powodu chronicznego odrzucania pojedynków.

Portal bloodyelbow.com powołujący się na Los Angeles Times poinformował dziś o zwolnieniu Meksykanina z szeregów UFC. Powodem tego przymusowego rozstania miało być odrzucenie przez El Panterę walk w których miał zostać zestawiony z Zabitem Magomedsharipovem oraz Ricardo Lamasem.

Najwyraźniej nie jest to pierwsza taka sytuacja. W przeszłości bowiem pojawiały się już plotki o odrzucaniu walk przez Rodrigueza, które potwierdzał jeden z w.w. zawodników. Dagestańczyk zdradził niegdyś za pośrednictwem Twittera iż Meksykanin odrzucił propozycję zmierzenia się z nim w oktagonie.

Prezydent UFC, Dana White zapytany o całą sytuację powiedział podobno, że nie mógł postąpić inaczej w sytuacji w której zawodnik taki jak Rodriguez, po roku przerwy, w dodatku niespowodowanej nawet kontuzją chronicznie nie akceptuje propozycji organizacji.

Yair Rodriguez jeszcze przedwczoraj dementował pogłoski o zestawieniu go z Magomedsharipovem, umieszczając krótki i wymowny komunikat w swoich mediach społecznościowych:

#FałszyweWieści

Dziś ten właśnie post na Twitterze został wykorzystany przez prezesa UFC do bolesnej kontry. Dana White napisał tylko:

Prawdziwe wieści.

Jak sądzicie, gdzie teraz trafi Meksykanin?

 

źródło: bloodyelbow.com, Twitter