Mara Romero Borella 11-5 (2NC) będzie mogła walczyć w UFC. USADA dopuszcza zawodniczkę do walk.

„Maravilla” pierwszą walkę dla UFC stoczyła roku temu, pokonując Kalindre Farie (18-8) przez duszenie zza pleców w pierwszej rundzie. Jednak jej pasmo 6 zwycięstw z rzędu przerwała w czerwcu tego roku Katlyn Chookagian (11-1) pokonując rywalkę przez jednogłośną decyzję sędziów na UFC od FOX 27, była to pierwsza porażka Mary od ponad dwóch lat.

Historia Borelli poza ringiem brzmi jak scenariusz gangsterskiego filmu. W 2012 roku została ona oskarżona wraz ze swoim chłopakiem o handel narkotykami oraz rozpowszechnianie ich na terenie klubu, w którym trenowała. Przed więzieniem uchroniła ją ugoda z prokuratorem, jednak włoska komisja dopingowa zawiesiła zawodniczkę na 15 lat.

W poprzednim miesiącu (o czym pisaliśmy na naszym portalu) Włoski Komitet Olimpijski postanowił rozszerzyć jej zarzuty z powodu brania udziału w walkach i korzystanie z włoskich symboli narodowych. Aktualnie zawodniczka jest zawieszona na 26 lat.

Na ustach wszystkich pojawiło się pytanie, co dalej z karierą „Maravilli” w UFC? Część wątpliwości rozwiała wczoraj rzeczniczka USADA – Danielle Eurich podczas wywiadu dla MMAJunkie.com:

„Przeanalizowaliśmy sprawę i poinformowaliśmy UFC, że [Mara Romero] Borella może brać udział w wydarzeniach UFC, ponieważ naruszenie zakwalifikowane przez Włoską Krajową Komisję Antydopingową (NADO) nie jest uznawane za wykroczenie w ramach programu antydopingowego w UFC. Zawieszenie za udział w handlu narkotykami – marihuaną i kokainą (zakazane podczas startów w zawodach) – nie ma nic wspólnego ze zwiększaniem wydajności. Program Antydopingowy UFC nie kwalifikuje tego jako naruszenie, ponieważ nie miało do wpływu na podnoszenie jej efektywności podczas walk. Dlatego dopuszczamy Panią Borelli do dalszych występów dla UFC”

To na pewno bardzo dobra wiadomość dla UFC oraz samej zawodniczki. Jednak to może nie być koniec jej kłopotów. Włoska Komisja już zmieniła werdykt jednego z pojedynków, który odbył się we Włoszech w 2014 roku ze zwycięstwa, na no-contest. A tym samym cały bilans walk z 12-5 (1NC) na 11-5 (2NC).

Mając to na uwadze można spodziewać się, że Włoska Komisja Antydopingowa może w najbliższym czasie podobnie postąpić z kolejnymi walkami, które stoczyła Mara Romero Borelli. Jeśli tak się stanie, jej rekord będzie całkiem wyjątkowy. A wiele osób, które nie będą znały całej historii i jej kulisów zrobi wielkie oczy kiedy go zobaczy.

Źródło: BJPenn.com

autor: Artur Deninis