Według źródeł portali BigBrandBosy.com oraz LowkickMMA.com bliskich zawodnikowi, Georges St. Pierre (25-2) zdaje się powrócić do klatki Ultimate Fighting Championship!

Big Brand Boys poinformowało, że St-Pierre osiągnął porozumienie z organizacją UFC i zawalczy na grudniowej gali UFC 206 w Toronto. Nie wiadomo jeszcze, kto tak na prawdę zawalczy na tej karcie. Co jednak ciekawe, GSP w poniższym wywiadzie powiedział, że został mu zaoferowany „super fight” na gali w Toronto:

https://www.youtube.com/watch?v=ByydMLdYjZQ

Była tam mowa o walce z mistrzem innej kategorii wagowej, Michaelem Bispingiem, teraz zmienia się jednak postać rzeczy, ponieważ Brytyjczyk został zestawiony z Danem Hendersonem na gali UFC 204 w Manchesterze. Pojawiają się spekulacje, jakoby St-Pierre miałby zawalczyć z Nickiem Diazem, powracającym po 18-miesięcznym zawieszeniu i ich rewanżu, gdy po pierwszej walce na UFC 158 to Kanadyjczyk wygrał przez decyzję sędziowską.

Na początku sierpnia Georges St-Pierre został zbadany przez USADA w kontekście wykrycia dopingu w jego organizmie, co też spowodowało wiele spekulacji odnośnie jego możliwego powrotu do oktagonu. Zawodnik zdecydował się odwiesić rękawice na kołek po wygranej niejednogłośnej decyzji sędziowskiej w starciu z Johnym Hendricksem na gali UFC 167. Podczas swojej kariery, Kanadyjczyk dziewięciokrotnie obronił swój pas mistrzowski UFC i dorobił się rekordy 25-2.

Foto: MMAFighting.com