Podczas konferencji prasowej w Bostonie, na której skonfrontowano m.in. Tony’ego Fergusona z Khabibem Nurmagomedovem, prezydent UFC, Dana White zapytany o dokładny status mistrzowskiego starcia wspomnianych zawodników uchylił rąbka tajemnicy.

White wyraźnie unikał rozmowy na temat statusu Conora jako mistrza, zaprzeczając, jakoby został on dotychczas pozbawiony tytułu lub sam się go zrzekł. Zapytany przez jednego z dziennikarzy o to, czy stawką walki Fergusona z Nurmagomedovem będzie pas tymczasowy czy prawowity tytuł, odpowiedział jednak, że zwycięzca tego pojedynku zostanie prawowitym mistrzem kategorii lekkiej UFC.

Zgodnie ze słowami sternika organizacji, aktualnie Ferguson wciąż pozostaje mistrzem tymczasowym, a McGregor prawowitym. Jeśli wierzyć słowom White’a, sytuacja ma się zmienić po 7 kwietnia kiedy to zwycięzca walki wieczoru opuści Nowy Jork jako prawowity mistrz. Nie wiadomo jednak, czy do tego czasu organizacja planuje odebranie tytułu Conorowi czy Irlandczyk sam ma zrzec się mistrzowskiego trofeum.

Tony Ferguson zapytany na konferencji o to, jak czuje się w tej dosyć niecodziennej sytuacji, odpowiedział jedynie, że potwierdzono mu, iż zwycięzca jego walki z Khabibem pozostanie prawowitym mistrzem i nie bierze pod uwagę odstępstw od takiego scenariusza.

Istnieje również teoretycznie szansa na zaistnienie kuriozalnej, niespotykanej dotąd w historii UFC sytuacji, w której dwóch zawodników dzierżyło by tytuł mistrzowski w tej samej kategorii jednocześnie. Gorąco liczymy jednak, że ostatni wspomniany scenariusz nigdy nie znajdzie zastosowania w praktyce i sytuacja w tej kategorii szybko się wyjaśni.

Dodatkowo na konferencji została potwierdzona ważna szczególnie dla polskich fanów informacja o tym, iż Joanna Jędrzejczyk dostanie na gali w Nowym Jorku szansę zrewanżowania się Rose Namajunas w starciu o pas mistrzowski kategorii słomkowej.