Wczoraj informowaliśmy o tym, że Donald Cerrone zgłosił chęć do walki na gali UFC 249, a jego przeciwnikiem miałby być Gilbert Burns. Dzisiaj swą gotowość zasygnalizował też Jorge Masvidal.

Pech nie opuszcza Dany White’a, który robi wszystko, aby nie przekładać zaplanowanej na 18 kwietnia gali UFC 249. Jak już dzisiaj informowaliśmy Khabib Nurmagomedov prawdopodobnie nie wystąpi w walce z Tonym Fergusonem, któremu zaproponowano zastępstwo w postaci Justina Gaethje. Absencja Dagestańczyka to ogromny cios dla federacji, bo to właśnie walka wieczoru była najbardziej wyczekiwana i  miała podbić sprzedaż pay-per-view. UFC musi stanąć teraz na głowie, aby stworzyć najlepszą możliwą kartę walk.

Zobacz także: Khabib utknął w Rosji, UFC szuka nowego rywala dla Tony’ego Fergusona na UFC 249

Z pomocą wczoraj przyszedł Donald Cerrone, który za pośrednictwem Instagrama ogłosił, że czeka na telefon od pracodawcy, a chętny do zmierzenia się z „Cowboyem” jest Gilbert Burns.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Natomiast dzisiaj swoją gotowość do boju na UFC 249 zadeklarował Jorge Masvidal:

„18 kwietnia jestem wolny”

napisał na swoim profilu „Gamebred”.

Jak można zauważyć, organizacja UFC może liczyć na swoich zawodników, którzy chcą pomóc w ratowaniu całej gali. Zapewne uzupełnienie kary walk o takie nazwiska, jak Cerrone czy Masvidal, może znacząco wspomóc sprzedaż pay-per-view na to wydarzenie.

 

źródło: Twitter