Na gali UFC on FOX 31 Al Iaquinta (14-4) pokonał Kevina Lee (17-3) na dystansie pięciu rund. W wywiadzie po walce Iaquinta zdecydowanie stwierdził, że to jemu należy się rewanż z Khabibem Nurmagomedovem (27-0).

Iaquinta pokazał świetny boks w tym pojedynku i totalnie zdominował w stójce bezradnego Lee. Dzięki tej wygranej powrócił na zwycięską ścieżke. W ostatnim pojedynku przegrał jednogłośną decyzją z Khabibem Nurmagomedovem o tytuł mistrzowski kategorii lekkiej. Właśnie to, że wytrzymał z obecnym mistrzem walkę na pełnym dystansie, daje mu prawo rewanżu. Uważa, że zasłużył na to bardziej niż Conor McGregor (21-4), który przegrał z Nurmagomedovem przez poddanie.

Zobacz również:UFC on FOX 31: Al Iaquinta w rewanżu powtarza wynik pierwszego starcia i wypunktowuje Kevina Lee

W wywiadzie po walce powiedział:

Po odpowiednich przygotowaniach mogę pokonać każdego w kategorii lekkiej. Jeśli Conor myśli, że jest następny w kolejce do Khabiba, to się myli. Jeśli ktoś zasłużył na rewanż, to ja. To ja wytrzymałem z nim na pełnym dystansie.

Po walce na swoim Twitterze Khabib Nurmagomedov pogratulował zwycięstwa Iaquincie.

„Gratulacje @ALIAQUINTA. Wiem, jak mocny jesteś, dlatego czekałem na twoją walkę”

Na razie nie wiadomo, kto będzie następnym rywalem mistrza wagi lekkiej. Nurmagomedov musi poczekać na decyzję Komisji Sportowej stanu Nevada, która odroczyła posiedzenie do stycznia 2019 roku.

źródło: polsatsport.pl/ twitter