„The Last Stylebender” postanowił ostatecznie wskazać faworyta w starciu swoich 2 byłych rywali – Alexa Pereiry i Jana Błachowicza.
Już w najbliższą sobotę Jan Błachowicz (29-9-1) skrzyżuje rękawice z Alexem Pereirą (7-2). Z pewnością ten pojedynek wzbudza duże zainteresowanie u Israela Adesanyi (24-2). Nigeryjczyk przeanalizował, a następnie wytypował zwycięzcę tej walki.
Dla mnie stylistycznie to interesujące zestawienie. Walczyłem z tymi gośćmi, obaj mnie pokonali. Ciekawi mnie, jak ta walka się potoczy. Są również inne aspekty – Jan może próbować wcześnie przenieść walkę do parteru i tam zabrać mu siłę, możliwość uderzania i wymęczyć go. Myślę, że w walce 3 rundowej będzie głównie stójka. Jan zdecydowanie spróbuje go obalić. On nie jest głupi. Myślę, że Alex mocniej uderza. Tu chodzi o sposób, w jaki uderza – on się stabilizuje. Nie biega. Nie rusza się podczas zadawania uderzeń. Staje w miejscu, w którym szczególnie chciałby cię mieć – najczęściej pod siatką. Będzie tam stał i uderzał. Dlatego jest w stanie uderzać mocniej. Jan z pewnością może nauczyć się, jak uderzać mocniej, a jeżeli go sprowadzi, to skontroluje go przez trzy rundy. Oficjalny typ – postawię na Alexa przez nokaut.
„The Last Stylebender” wciąż wyczekuje na swojego kolejnego przeciwnika, przeciwko któremu postawiłby na szali mistrzostwo UFC wagi średniej. Do niedawna wydawało się, że dojdzie do konfrontacji z Dricusem Du Plessisem (20-2), jednak Afrykaner wycofał się z tego starcia z powodów zdrowotnych.
Zobacz również: Jan Błachowicz twarzą w twarz z Pereirą [WIDEO]
Źródło: YT/ FREESTYLEBENDER
