Anthony Pettis (22-8) już 17 sierpnia na UFC 241 zmierzy się z Nate’m Diazem (19-11). „Showtime” przyznał ostatnio, że nie wyobraża sobie przegranej, tym bardziej że powróci do oktagonu po nokaucie Stephena Thompsona (14-4), podczas gdy jego przeciwnik po raz ostatni zawalczył w roku 2016. Przegrał wtedy z Conorem McGregorem (21-4).

Pettis stwierdził:

Człowieku, Nate Diaz nie jest prawdziwym zawodnikiem dywizji półśredniej. Wydaje mi się, że fani zapomnieli o tym, że on tu niczego nie wygrał. Nie martwię się o tę walkę, Szczerze, wyjdę do tego pojedynku pewny siebie.

Dodał również:

Spodziewam się brutalnej walki, ale jestem od niego inteligentniejszy. Mam więcej możliwości i nie widzę dla niego szans. Jak on niby miałby mnie pokonać?

źródło: bjpenn.com