Już jutro na arenie w Libercu, Arek Wrzosek skrzyżuje rękawice z Tomasem Możnym. Będzie to rewanż za walkę, którą stoczyli zawodnicy 8 lat temu w formule K1. Wtedy górą był Słowak, jednak tym razem Polak jest przekonany, że to jego ręka powędruje do góry.
Strona główna Aktualności Arek Wrzosek: „Chodziliśmy z Tomasem na piwo, ale nie będzie to przeszkoda...