Były podwójny mistrz UFC nie jest przekonany, że Michael Chandler doczeka się starcia z Conorem McGregorem. 

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Odkąd ogłoszono, że trenerami w 31 sezonie TUF-a będą Conor McGregor (22-6) i Michael Chandler (23-8), zaczęły się dyskusje na temat walki tej dwójki. Dla wielu osób „Iron” byłby odpowiednim rywalem dla Irlandczyka, ze względu na swój efektowny, aczkolwiek mało przemyślany styl, który mógłby mu pasować.

Zobacz także: Pierwszy odcinek TUF 31 – White’a zamurowało [WIDEO]

Jednak w opinii Henry’ego Cejudo (16-3) ten argument może być niewystarczający. „Triple C” w rozmowie z The Schmo powiedział, dlaczego jego zdaniem „The Notorious” ostatecznie zmierzy się z innym zawodnikiem:

Wyobrażam sobie pominięcie Chandlera. Widzę Conora mówiącego: „Hej, będę chciał tego gościa.” Chandler jest ekscytujący, ale nie jest dużym nazwiskiem. Nie ma pasa UFC. On jest dostarczycielem rozrywki w UFC, ale nie jest jeszcze na tym poziomie.

W swoim ostatnim pojedynku Cejudo przegrał przez niejednogłośną decyzję sędziów z obecnym mistrzem kategorii koguciej Aljamainem Sterlingiem (23-3). Był to dla niego powrót po prawie 3 latach przerwy. W UFC rywalizuje od 2014 r. Do jego najcenniejszych zwycięstw można zaliczyć: Dominicka Cruza (24-4), Demetriousa Johnsona (25-4-1) i TJ-a Dillashawa (17-5).

autor: Dawid Ważny

źródło: YT/The Schmo