Beneil Dariush (21-4) wyznaczył sobie konkretną ścieżkę, która prowadzi prosto do walki o pas w dywizji lekkiej. Ma ku temu swoje argumenty. 

Na UFC 262 bezkompromisowo rozprawił się z Tony’m Fergusonem (25-6) i w ten sposób ugruntował swoją pozycję w TOP 5. I chociaż kolejnego rywala dla mistrza kategorii – Charlesa Oliveiry (31-8) typuje się wygranego starcia McGregor vs. Poirier, to Dariush uważa, że teraz jego kolej.

Amerykanin przedstawił nawet fakty, które za nim przemawiają. Przede wszystkim przypomniał, że mieli się spotkać rok temu, jednak ostatecznie do walki nie doszło.

Wydaje mi się, że Charles jest mi winny to starcie. Zgodziłem się na to zestawienie w ostatniej chwili zaraz po pojedynku ze Scottem Holtzmanem, chociaż planowałem urlop.

 Według Dariusha Brazylijczyk od czasu odwołanej walki unika go. Miał rzucić wyzwanie Fergusonowi, by zbliżyć się do starcia o pas.

I zrobił to, co zamierzał. Dostał walkę o tytuł. Teraz stań do pojedynku z osobą, której jesteś to winien.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Amerykanin chce zawalczyć z Oliveirą w listopadzie lub grudniu.

źródło: mmafighting.com