Prezes organizacji FEN znany jest z tego, że nie gryzie się w język. Tym razem wypowiedział słowa, które uderzyły w managera – Artura Gwoździa.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

W podsumowaniu wczorajszej gali FEN 51 w Lubinie, Paweł Jóźwiak został poproszony o komentarz do odejścia z organizacji dwóch znakomitych zawodników: Marcina Wójcika i Piotra Kuberskiego. Obaj dołączyli w ostatnim czasie do KSW.

Prezes FEN szczególnie nerwowo zareagował na pytanie o pierwszego z tych fighterów.

Jeśli chodzi o Wójcika, to jest typowy skandal. Manager Wójcika, Artur Gwóźdź, zniszczył mu karierę, oszukał zawodnika, zniszczył mu karierę. Nie przedkładał mu naszych ofert, nie składał tego zawodnikowi. Okłama go, z nami lawirował. Gdy miał już podpisany kontrakt z KSW, on dalej z nami negocjował. Także, Artur Gwóźdź, bardzo zła robota, zrobiłeś krzywdę temu zawodnikowi, który po prostu zasługuje, żeby pójść z FENu do UFC, także tyle na ten temat.

powiedział niemal jednym tchem.

Nie trzeba było długo czekać na reakcję odsądzonego od czci i wiary managera. Artur Gwóźdź zaczepił dziś na X (Twiiter) szefa FEN w sposób bardzo jednoznaczny i nie pozostawiający żadnych wątpliwości co do intencji autora:

https://twitter.com/ArtnoxArtur/status/1713505002843410649

Czyżby na naszych oczach wybuchał właśnie kolejny wielki konflikt w polskim środowisku MMA? Przypomnijmy, że Artnox Fight Sport, na czele którego stoi Gwóźdź, ma sporo zawodników na kontraktach w Fight Exclusive Night. Taki spór nie przysłuży się zatem nikomu…

foto: Radio Eska, materiały własne