Brandon Moreno (19-5) na UFC 263 pokonał Deivesona Figueiredo (20-2) i tym samym został nowym mistrzem dywizji muszej. Choć od walki minęło niewiele czasu, Meksykanin już typuje dla siebie potencjalnych rywali.

Moreno na UFC 256 skrzyżował już rękawice z Figueiredo, jednak wtedy starcie nie zostało rozstrzygnięte – ogłoszono remis. I choć w drugiej odsłonie pojedynku Moreno zdominował przeciwnika, wciąż jest otwarty na trylogię:

Figueiredo to zawsze jest jakaś możliwość. Jest byłym mistrzem, byłem pod wrażeniem jego ostatniego występu.

Oprócz tej opcji, „Assassin Baby” chętnie zmierzyłby się z Cody’m Garbrandtem (12-4), który po swojej ostatniej przegranej walce z Robem Fontem (19-4) być może zdecyduje się zbić wagę z dywizji koguciej do niższej kategorii. Brazylijczyk jest również zainteresowany Askarem Askarovem (14-0), z którym stanął do pojedynku w 2019 roku, i z którym także skończyło się na remisie. Idąc tym torem, dodał, że mógłby zmierzyć się również z Alexem Perezem (24-6), z którym 31 czerwca ma zawalczyć Askarov. Wszystko zależy od tego, który z nich wygra to starcie.

źródło: bjpenn.com