Beneil Dariush stwierdził, że UFC zamieni się w cyrk, gdy Michael Chandler otrzyma kolejną szansę mistrzowską po pokonaniu Dustina Poiriera.

Najbliższy przeciwnik Mateusza Gamrota – Beneil Dariush wykpił mistrzowskie aspiracje Michaela Chandlera, który aktualnie posiada w UFC rekord 2-2. Znajdujący się na fali siedmiu zwycięstw Dariush uważa, że jest jedynym sensownym pretendentem do pasa kategorii lekkiej. Co prawda, musi jeszcze pokonać Polaka, co do łatwych zadań należeć zdecydowanie nie będzie. Zawodnicy spotkają się na gali UFC 280 w Abu Dhabi, która odbędzie się już za nieco ponad dwa tygodnie.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Na kolejnym dużym wydarzeniu, UFC 281 – spotkają się wspomniany już Chandler z Dustinem Poirierem. „Iron” przekonany jest, że zwycięstwo nad „Diamentem” pozwoli mu powrócić do mistrzowskiej rozgrywki w kategorii lekkiej. Innego zdania jest jednak Dariush…

Myślę, że [Chandler] mógłby być aktualnie niepokonany w UFC, gdyby miał nieco inne podejście mentalne. Jest zbyt skupiony na byciu ekscytującym i dawaniu ciekawych walk, przegrał dwa pojedynki. Dlatego uważam, że Dustin zwycięży.

Uważam, że te krzyki o walki o pas mają wyłącznie na celu zbudować hype i szum wokół niego. Nie uważam, żeby dostał walkę o pas, ale jeśli się tak stanie, będzie to po prostu cyrk. Gość dopiero co dostał walkę o pas, którą przegrał, po czym przegrał ponownie. To nie ma sensu. Gdy pokonam Gamrota, nie sądzę, że będzie tu ktokolwiek, kto mógłby się wcisnąć przede mnie. Zobaczymy, co się stanie, ale uważam, że byłby to żart, gdyby on dostał walkę o pas.

– powiedział Dariush w wywiadzie udzielonym Helen Yee. 

Ponadto, Amerykanin dodał, że w jego opinii – jeśli to Charles Oliveira wyjdzie zwycięsko z pojedynku mistrzowskiego z Islamem Makhachevem, będzie numerem jeden bez podziału na kategorie wagowe. Według oficjalnego rankingu UFC – aktualnie pozycję tę piastuje Alexander Volkanovski, który jest posiadaczem pasa dywizji piórkowej, niejednokrotnie jednak przebąkiwał o pójściu w górę i zdobyciu drugiego trofeum.

Zobacz także: Bo Nickal stanowczo o pozycji na karcie UFC: „Jeśli moja walka trafi na prelimsy – kończę karierę!”

źródło: mmafighting.com

Materiał powstał we współpracy z partnerem