Kolejny Polak zasilił szeregi największej organizacji MMA na świecie – właśnie z taką informacją przywitaliśmy ten dzień. Mowa tutaj oczywiście o Łukaszu Brzeskim, który przed czasem rozprawił się podczas DWCS 39 z Dylanem Potterem.
Zobacz także: Łukasz Brzeski w UFC! Polak poddał rywala na DWCS i zapracował na kontrakt
Łukasz Brzeski (9-1) z sukcesami toczył batalie na naszym rodzimym podwórku. Jak sam jednak przyznał, nie był to jego szczyt marzeń. Od zawsze planował dostać się do najlepszej ligi i ten dzień nareszcie nadszedł. Wywalczenie kontraktu skomentował w żołnierskich słowach tuż po zakończeniu wydarzenia.
O mój Boże, to było marzenie od samego początku i jestem bardzo dumny, że udało mi się tu dostać.
Na ten moment oczywiście za wcześnie, by spekulować na temat jego kolejnego pojedynku. 29-latek chciałby natomiast jak najszybciej powrócić do oktagonu, co zdradził, odpowiadając na zadane przez Johna Morgana pytanie.
Teraz chcę się wyleczyć i zawalczyć tak szybko, jak tylko to możliwe.
Brzeski to pierwszy zawodnik ze stajni menadżerskiej Artura Gwoździa, który dołączył do amerykańskiego giganta. Pod koniec września, o taką samą umowę zawalczy Łukasz Sudolski (8-0), więc również będzie trzeba trzymać mocno kciuki. Czeka na niego jednak niełatwe zadanie, ponieważ skrzyżuje rękawice z bardzo doświadczonym Ukraińcem, Igorem Poteryą (19-2).
Źródło: YouTube/MMA Junkie