Gdy po nokaucie z rąk Kamaru Usmana w main evencie UFC 245 Colby Covington szybko opuścił oktagon i nie wyszedł o mediów, wielu fanów spodziewało się, że zawodnik zniknie na dłużej z życia publicznego. Wygląda jednak na to, że Chaos czuje się już całkiem dobrze…

Zobacz także: Colby Covington wściekły na sędziego Goddarda: Obrabował mnie! Udawany sędzia!

Mimo przegranej przez KO w ostatnich minutach piątej rundy starcia z Kamaru Usmanem, Colby Covington zyskał w oczach wielu fanów i komentatorów. Jak się okazało, przez ponad 10 minut Colby walczył ze złamaną szczęką.

Po przegranej Covington nie był specjalnie aktywny w swoich social mediach. Ograniczył się do zaledwie kilku wpisów, w tym skrytykowania sędziego Marca Goddarda za zbyt szybkie i nieuzasadnione – jego zdaniem – przerwanie walki oraz zamieszczenia krótkiego nagrania z zapowiedzią rychłego powrotu.

Wygląda jednak na to, że Colby ma się całkiem dobrze. Na zamieszczonym wczoraj w sieci nagraniu widać rozbawionego zawodnika w towarzystwie amerykańskiego rapera Lil Pumpa. Poza kilkoma szwami pod prawym okiem nie widać prawie żadnych inych śladów po krwawym boju, jaki stoczył na UFC 245.

źródło: Twitter, BJpenn