Conor McGregor ewidentnie szykuje się już do walki z Michaelem Chandlerem. Wczoraj postanowił rozgrzać się w towarzystwie maskotki Miami Heat.
To była szybka akcja – zanim publiczność zdążyła nacieszyć się widokiem prowokującej niepokornego Irlandczyka maskotki drużyny Miami Heat, ta leżała już na parkiecie. Conor McGregor postanowił skorzystać ze swojego legendarnego ciosu lewą ręką, powalił orzełka „Burniego” i dobił go w parterze.
La 1ere victoire de Conor McGregor depuis 2020 🥲pic.twitter.com/CCH0QFd7lm
— Ilies Mkt (@IliesMkt) June 10, 2023
Conor McGregor met KO la mascotte Burnie des Miami Heat 😂#NBAFinals #NBA pic.twitter.com/xbca16Ljla
— La Sueur (@LaSueur_off) June 10, 2023
Do wydarzenia doszło podczas meczu finałowego ligii NBA. McGregor gościł tam m.in. po to, aby ogłosić kolejną współpracę sponsorską.
Pozostaje mieć nadzieję, że przebrany za maskotę człowiek dostał porządną wypłatę…
Zobacz także: Znamy szczegóły kontuzji Mariana Ziółkowskiego. Były mistrz zabiera głos
źródło: Twitter/La Sueur, Ilies Mkt