Daniel Cormier w ciągu 10 lat swojej kariery osiągnął bardzo wiele. Jest pewny, że zasłużył na bycie numerem jeden rankingu bez podziału na kategorie wagowe.

„DC” wypowiedział się na temat swojego dziedzictwa, jak i Jona Jonesa. Zasugerował aktualnemu mistrzowi wagi półciężkiej, że powinni skrzyżować rękawice:

Przy tym, co osiągnąłem, pierwotnie wszystko było wyrównane (względem Jonesa), zdobycie tytułu w wadze ciężkiej było czymś kompletnie wyjątkowym, zwłaszcza wcześniej będąc niepokonanym w tej kategorii wagowej. Pójście wyżej do wagi, która zawsze była uważana za moją, wygranie tytułu UFC, to mi pomogło. Sądzę, że, aby Jones w pełni odzyskał wszystko, co stracił, dobrze by było dla niego i dla mnie, żeby ponownie zawalczyć. Ja zbudowałem moją karierę bez niego. On też swoje zrobił bez mojego udziału, ale dla niego byłoby dobrze, gdyby znów ze mną zawalczył.

przyznał.

Dodatkowo, Cormier miał parę słów podsumowania w kierunku „Bonesa”:

Jesteś świetnym zawodnikiem, ale jesteś nim w kategorii wagowej, w której zawsze byłeś. Ja osiągnąłem swoje w paru dywizjach, a ranking bez podziału na kategorie wagowe mówi, że to właśnie taki sposób walczenia w paru wagach [przynosi efekt], a ja byłem mistrzem w dwóch z nich. Tak więc myślę, że jestem definicją rankingu bez podziału na kategorie wagowe.

stwierdził.

źródło: mmaweekly