Wielu kibiców spodziewało się, że Daniel Torres (7-4) swój najbliższy występ w klatce zaliczy dla KSW. Dziś już jednak wiemy, że zobaczymy go na wydarzeniu innej organizacji.

Brazylijczyk ogłosił na instagramie , że obecnie szykuje się na pojedynek, do którego dojdzie w październiku na Inferno FC 4 w Austrii. Ten wpis skomentował Marcin Wrzosek (14-5), który stwierdził, że ma nadzieję na zwycięstwo niedoszłego rywala oraz, że cały czeka na ich pojedynek do którego miało dojść w tym roku na KSW 47.

 

 

 

 

 

 
 

 

 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 

 

 

 

 

 

 
 

 

 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Post udostępniony przez Daniel Torres (@danieltorresmma)

” „Ocean oddziela ziemię ale nie dusze…” #mentalpreparation.  Czekam na moją kolejną walkę, która odbędzie się 5 października na Inferno FC 4. Do zobaczenia”

„Tucanao” dał się poznać polskiej publiczności na FEN 20, gdzie pokonał cenionego Kamila Łebkowskiego (18-9). W KSW zadebiutował na gali z numerem 44. Zwyciężył wtedy przez decyzją z Filipem Wolańskim (11-4). W ostatnim występie na KSW 46 przegrał na punkty z Romanem Szymańskim (11-5).

Gala Inferno FC 4 odbędzie się 5 października w Insbrucku.

źródło: Twitter, Daniel Torres