Po trzech przegranych z rzędu Demian Maia w końcu zaliczył udany występ na UFC Fortaleza na początku lutego. Pokonał wtedy Lymana Gooda, którego poddał już w pierwszej rundzie. Mimo wygranej 41-letni Maia (26-9) doskonale zdaje sobie sprawę, że jego dni w oktagonie są policzone i pomału będzie musiał zacząć myśleć o przejściu na sportową emeryturę. Jednocześnie w takiej sytuacji może już sobie pozwolić na większy luz w doborze walk. Z tego względu stwierdził ostatnio, że bardzo chętnie skrzyżowałby rękawice z Diego Sanchezem (29-11), którego darzy dużym szacunkiem. Dodał również:

Diego ma bardzo dobry parter. Zawsze go za to ceniłem i uważam, że to byłaby dobra zabawa i walka. To zawodnik, który nie unika konfrontacji i parteru, więc takie starcie było by ciekawe do oglądania.

źródło: bjpenn.com