Wygląda na to, że plany zestawienia dwóch topowych zawodniczek wagi koguciej – Germaine de Randamie z Irene Aldaną, spełzły na niczym. Jak informuje reporter hiszpańskojęzycznego ESPN, starcie to zostaje anulowane, z uwagi na kontuzję Holenderki. 

Zobacz także: Starcie Irene Aldana vs. Germaine de Randamie dodane do rozpiski na UFC 268

„Według źródeł: Germaine de Randamie wypada z zaplanowanej na UFC 268 walki z Irene Aldaną z powodu bliżej nieokreślonej kontuzji. Organizacja poszukuje zastępstwa.”

Germaine de Randamie (10-4) po raz ostatni widziana była w akcji, blisko rok temu. Zmierzyła się wtedy z obecną pretendentką do mistrzowskeigo pasa – Julianną Peną (10-4) i finalnie zmusiła do odklepania, zapinając ciasną gilotynę w trzeciej rundzie. Wcześniej musiała uznać wyższość aktualnie panującej „Lwicy”, Amandy Nunes (21-4), jednogłośnie przegrywając z nią na punkty.

Irene Aldana (13-6) zaś swój ostatni pojedynek stoczyła w lipcu bieżącego roku. Podczas niesłychanie medialnej gali z numerem 264, skrzyżowała rękawice z doświadczoną Rosjanką, a prywatnie partnerką „Marrety” – Yaną Kunitskayą (14-6) i nie mając większych problemów, rozbiła ją już w inauguracyjnej odsłonie, dzięki czemu wróciła na właściwe tory, po wcześniejszej przegranej, doświadczonej z rąk Holly Holm (14-5).

Źródło: Twitter/Carlos Contreras Legaspi