Choć Dricus Du Plessis darzy Jacka Dellę Maddalenę wielką sympatią i uwielbia jego styl walki, w kwestii sobotniego main eventu gali UFC 322 nie ma wątpliwości. Były mistrz UFC w rozmowie z Fight Forecast przyznał, że mimo wszystko „nie może postawić przeciwko Makhachevowi”, uważając Rosjanina za „zbyt dobrego”, nawet w debiucie w nowej, wyższej kategorii wagowej.

Były mistrz UFC Dricus Du Plessis nie kryje sympatii do Jacka Delli Maddaleny, ale mimo to nie widzi go jako zwycięzcy w nadchodzącej walce z Islamem Makhachevem na gali UFC 322.

Uwielbiam Jacka Dellę, uważam, że to niesamowity zawodnik. Kocham oglądać jego walki.

– przyznał Dricus Du Plessis w rozmowie z Fight Forecast.

Ale jeśli porównać jego rywali do tych, z którymi mierzył się Makhachev, to widać różnicę. Islam długo był w czołówce zestawienia pound-for-pound i pokonał znacznie mocniejszych przeciwników.

Du Plessis podkreślił, że choć Australijczyk sprawia wrażenie większego i silniejszego, to nie musi oznaczać przewagi w oktagonie.

Ludzie myślą, że Jack Della będzie większy, ale nie sądzę. Wygląda potężnie i mocno, ale Makhachev to kompletny zawodnik. Uwielbiam styl Jacka, jego osobowość, naprawdę chciałbym, żeby wygrał. Niestety, nie mogę w tym przypadku postawić przeciwko Makhachevowi. On jest po prostu zbyt dobry. Nie sądzę też, by stracił cokolwiek po przejściu do wyższej kategorii. Moim zdaniem będzie wyglądał świetnie w tej wadze.

– dodał.

Walka Jack Della Maddalena vs. Islam Makhachev odbędzie się w najbliższy weekend podczas gali UFC 322 w Nowym Jorku.

Zobacz takżeDustin Poirier zdradza, jak Jack Della Maddalena może pokonać Islama Makhacheva

źródło: Fight Forecast | foto: MMA Fighting