Kolejny zawodnik krytycznie odniósł się do kwestii wypłat fighterów. Tym razem chodzi o weterana MMA, byłego mistrza UFC, który obecnie występuje w One Championship – Eddiego Alvareza.

Wszystkie organizacje borykają się aktualnie z tym samym problemem. Brak wpływów z biletów znacznie obniża dochody, przez co właściciele nie są w stanie zapewnić swoim fighterom odpowiednich pieniędzy. Coraz większa ilość zawodników występujących w UFC otwarcie wyraża swoje niezadowolenie z otrzymywanych pensji.

Gale MMA oraz inne rozgrywki sportowe możesz obstawiać na stronie eFortuna.pl – legalnego polskiego bukmachera.

Były mistrz amerykańskiej organizacji, Eddie Alvarez zamieścił w swoich mediach społecznościowych serię wpisów, w których tłumaczy, dlaczego zawodnicy powinni otrzymywać lepsze gaże.

„Nikt mnie nie słuchał, kiedy odszedłem i tłumaczyłem, że fighterzy powinni dostawać lepszą kasę. Teraz nareszcie zaczęły o tym mówić największe nazwiska. Kocham ten sport i promotorów, którzy zapewniają nam występy na scenie. Ale pamiętajcie, że to tylko scena! Bez zawodników jest niczym.”

„To zawodnicy zapełnieniają areny i przyciągają ludzi przed telewizory. Możemy też sprawić, że nikt nie przyjdzie… Chciałbym, żeby więcej fighterów zrozumiało, jacy są cenni. Ale cieszę się, że niektórzy doceniają ich wartość.”

Do wpisów odniosła się także jedna z najlepszych zawodniczek w historii MMA – Cris Cyborg, która sama nie tak dawno opuściła szeregi amerykańskiego giganta.

„Odeszłam dla lepszego zarobku i większego szacunku.”

A jak Wy zapatrujecie się na kwestię wypłat fighterów?

Zobacz także: Rachael Ostovich została zawieszona przez USADA

Źródło: Twitter