Bohater walki wieczoru na gali UFC Sao Paulo, który sześć dni przed wydarzeniem przyjął propozycję walki z Thiago Santosem, nie zaliczył tamtej nocy do udanych. Za to inną noc, już całkiem miło wspomina. 

Eryk nie dość, że przegrał na gali UFC FN 137, to jeszcze w dość druzgocący sposób, po którym długo nie mógł się pozbierać.
Druzgocący koniec walki wieczoru UFC Sao Paulo. Anders nie może stanąć na nogi 

Jednak 'Ya Boy’ pomimo tego wszystkiego nie stracił poczucia humoru, co udowodnił wpisami na swoim Twitterze:

https://twitter.com/erykanders/status/1043769446144385025

Choooooolera, tak czasem bywa. Do zobaczenia cipki w grudniu

Później pokusił się nawet o porównanie walki z Thiago Santosem do swojej nocy poślubnej:

Nie będę ściemniał, nie byłem tak zmęczony od czasu mojej nocy poślubnej.

Jak widać, żona Andersa to dość wymagająca kobieta.

źródło: mmajunkie