KSW w tym roku zaserwowało nam swoisty „triathlon”, czyli serię trzech gal w przeciągu 8 tygodni. Zobacz, którą fani wybrali jako tę najlepszą.

Trzeba przyznać, że takiego natłoku gal KSW jeszcze nie było w 15-letniej historii organizacji. Zaczęło się w Łodzi, 23 marca, galą KSW 47, a skończyło na KSW 49 18 maja.

W 8 tygodni KSW wyprodukowało 3 gale, w 3 różnych miastach, debiutując przy tym w Lublinie, galą prezentowaną w otwartym Polsacie. Niestety znamy tylko wyniki oglądalności właśnie tej gali, ponieważ wyniki sprzedaży PPV nie są ujawniane przez organizację. W związku z tym możemy jedynie porównywać wyniki KSW 48 do KSW 43, a te były nieco słabsze. Warto jednak dodać, że na karcie gali w Lublinie znalazło się aż 8 debiutantów.

Łącznie podczas tych gal odbyły się 4 walki o pas, 2 pasy zostały obronione, a 2 znalazły nowych właścicieli.

Poprosiliśmy fanów na grupie facebookowej MMA Polska & Świat o wskazanie najlepszej ich zdaniem gali w pierwszym półroczu 2019 roku. Wyniki prezentują się następująco:

KSW 47 – 15 głosów

KSW 48 – 131 głosów

KSW 49 – 438 głosów

Trzeba przyznać, że przewaga majowej gali jest miażdżąca. Pytanie czy powodem nie jest opublikowanie ankiety na kilka dni po samym wydarzeniu, a może faktycznie magia Ergo Areny nadal działa?

Podczas gali KSW 49 na szali były aż 2 pasy, zmierzyli się na niej również były mistrz Karol Bedorf i były zawodnik UFC – Damian Grabowski. Po zwakowaniu pasa przez Mameda Khalidova, Michał Materla i Scott Askham dostąpili zaszczytu walki o to trofeum, a Roberto Soldić po raz pierwszy obronił pas wagi półśredniej, po tym jak odebrał go Dricusowi Du Plessisowi. Warto dodać, że na tej gali tylko dwóch Polaków zwyciężyło w starciu polsko-zagranicznym na 8 takich zestawień. Byli nimi Leszek Krakowski i Martin Zawada.

Jak będzie wyglądała druga połowa roku, która zwiastuje kolejne 3 gale? Prolog 14 września w Londynie…