Felice Herrig o fanach Conora McGregora: Są jak minionki, które za nim łażą

źródło: Rebrn.com, ufc.com

Felice Herrig, którą polscy fani MMA kojarzą z pewnością przede wszystkim z walki z Karoliną Kowalkiewicz, skrzyżuje tym razem rękawice z Michelle Waterson na zbliżającej się gali UFC 229 w Las Vegas.

Obecność Conora daje MMA naprawdę wiele. Jego walka na UFC 229 powoduje, że wiele osób śledzi tę galę. I to jest super! To dobra karta, to świetne miejsce dla mnie i Michelle, żeby walczyć.

przyznała w rozmowie z mediami Felice Herrig, która w sobotnią noc zmierzy się z Michelle Waterson.

Jednocześnie Amerykanka zwróciła jednak uwagę na to, że o ile Irlandczyk jest niekwestionowaną gwiazdą i przynosi wiele korzyści w promocji MMA na świecie, to niektóre jego zachowania są po prostu karygodne.

To, co zrobił z tymi busami [awantura przed UFC 223 – przyp. red.] było po prostu złe. Sama byłam w jednym z nich. I chociaż mi nie zrobił żadnej fizycznej krzywdy, to dla mnie jest to jednak sprawa personalna. Mnie nic się nie stało, ale zranił wielu moich znajomych.

Wyobraź sobie, że jesteś sportowcem, jesteś w jednym z tych autobusów, przed tobą jedna z pierwszych walk w UFC. I ktoś taki, kogo podziwiasz, robi coś tak podłego.. I on nazywa się sportowcem? Profesjonalistą? A potem robi coś takiego – pozwala sobie na to, by rzucał wózkami w busy, w których są ludzie?

powiedziała Felice.

Osobiście nic do niego nie mam, ale między innymi przez to, co zrobił, nie będę mu nigdy kibicować, choćby był faworytem, choćby był nawet wielkim underdogiem. Nigdy nie będzie miał mojego wsparcia. Oczywiście wiem, że ma to gdzieś, ale tak jest, to moja decyzja.

dodała.

Wokół niego jest mnóstwo kontrowersji. Jedni ludzie go kochają, inni go nienawidzą. Na pewno jest tam wielu takich, którzy słysząc moje słowa powiedzą: „Jak śmiesz mówić tak o królu! Niech cię diabli! Przecież nie strzelał do kobiet i dzieci itd…” No dobra, jest królem, wiem o tym, łapię!

Wydaje mi się, że zawsze znajdą się ludzie, którzy będę za nim ślepo podążać. To taki typ człowieka, który jest guru i ma mnóstwo tych swoich minionków… tak, ci ludzie, którzy się na mnie wkurzą teraz, to są właśnie te jego minionki. I oni zawsze będą całować go po stopach i cieszyć się, że im na to pozwala.

Ja mam to gdzieś. To co zrobił, było złe. Dla mnie zawsze będzie kupą gówna, po prostu.

podsumowała ostro zawodniczka.

 

źródło: YouTube/MMAfighting.com