Cezary Oleksiejczuk udanie zadebiutował pod banderą organizacji FEN, ogrywając holenderskiego kickboksera w jego płaszczyźnie, kończąc dzieła zniszczenia ciosami w parterze.

Runda 1:

Obaj rozpoczęli spokojnie, presję wywierał od początku Cezary Oleksiejczuk. Djamil Chan próował ustrzelić przeciwnika kontrą. Krótkie proste reprezentanta Polski. Mocno z ciosami ruszył Holender, szukając także wysokiego kopnięcia. Świetny podbródkowy Chana. Oleksiejczuk zasypany gradem ciosów przez oponenta, tajski klincz pod siatką, kolana polskiego zawodnika. Jedno z kopnięć Cezarego zabłąkało się w okolicach krocza. Po wznowieniu, pojedynek rozpoczął się na środku klatki. Sporo ciosów sierpowych i niskich kopnięć Djamila. Cezary próbował odgryzać się głównie lewymi prostymi, którymi co jakiś czas trafiał. Rywal odpowiadał niskimi kopnięciami. Mocny krótki lewy sierpowy doszedł do głowy Holendra, po którym padł na deski! Oleksiejczuk rzucił się z ciosami w parterze i dobił rywala, sędzia przerwał walkę!

Zapraszamy do słuchania naszego komentarza NA ŻYWO na YouTubie: